Gwiazda bułgarskiej siatkówki, Jelica Wasiljewa, znalazła w końcu klub. Przyjmująca reprezentacji Bułgarii po ostatnim sezonie w Novarze, kolejny sezon również spędzi we włoskiej Serie A. Wasiljewa trenuje z Bartoccini Fortinfissi Perugia i zdaniem włoskich mediów jest ogromna szansa, że pozostanie w tym klubie i podpisze kontrakt.
Jelica Wasiljewa to jedna z liderek reprezentacji Bułgarii już od paru lat. Do ligi włoskiej trafiła w wieku 17 lat w 2007 roku. Grała w Cremonie, Perugii i Bergamo. W 2012 roku wyjechała do Brazylii, grała także w lidze koreańskiej, Vakifbanku Stambuł i Dinamo Kazań.
Do Włoch wróciła w 2018 roku, kiedy to została zawodniczką Savino Del Bene Scandicci. Po sezonie przeniosła się do zespołu Igor Gorgonzola Novara, ale nie została tam na kolejny rok. Nieoficjalnie mówi się, że była jedną z zawodniczek, które nie chciały zejść z pewnego pułapu finansowego mimo kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa.
Wasiljewa podjęła niedawno treningi z zespołem Bartoccini Fortinfissi Perugia. 30-letniej siatkarce zależy bardzo na pozostaniu we Włoszech ze względu na osobę życiowego partnera Aleksandara Atanasijevica. A ten gra akurat w… Perugii. Stąd też wiele wskazuje na to, że Bułgarka obniży swoje wymagania finansowe i zostanie zawodniczką tego klubu, zastępując w nim, znaną z występów w polskiej lidze w barwach ŁKS-u Commercecon Łódź, Brazylijkę Regianę Bidias.
źródło: inf. własna, worldofvolley.com
