Choć na razie to tylko sparingi, to już widać, że ciężkie będzie życie beniaminka. BAS Białystok na razie nie imponuje w meczach kontrolnych, choć trener Marek Antoniuk widzi pozytywy w grze swojej drużyny. Tym razem białostoczanie zmierzyli się z KPS-em Siedlce. Zwycięstwo siedlczan było bardzo wyraźne.
Początek meczu był wyrównany, ale szybko do głosu doszedł KPS. Udana kontra Mateusza Kańczoka oraz błędy w ataku gości spowodowały, że siedlczanie odskoczyli od rywali na cztery oczka. Po kolejnej pomyłce w ataku Daniela Ostaszewskiego podopieczni Mateusza Grabdy prowadzili już 14:7.
Przy zagrywce Patryka Szymańskiego strata beniaminka wzrosła do ośmiu oczek. Swoje w ataku robił Michał Wójcik, a goście psuli mnóstwo zagrywek. W końcówce nie mieli nic do powiedzenia, a po zbiciu Kańczoka premierowa odsłona padła łupem siedlczan 25:14.
W drugiej odsłonie KPS poszedł za ciosem. Przy zagrywce Kańczoka zaczął odskakiwać przeciwnikom. Po zbiciu Janusza Górskiego odskoczył od rywali na cztery oczka. Jednak przy zagrywkach Mateusza Laskowskiego i Adriana Kacperkiewicza białostoczanie wrócili do gry. Ale udanymi serwisami odpowiedzieli Wójcik i Szymon Bereza, przez co inicjatywę ponownie zaczęli przejmować siedlczanie. Po bloku Patryka Szymańskiego strata BAS-u urosła już do pięciu punktów. W kolejnych minutach beniaminek popełniał błędy, a zbicia Wójcika przybliżały KPS do sukcesu. Po popsutej zagrywce Jakuba Abramowicza gospodarze wygrali 25:18.
Na początku trzeciego seta z dobrej strony pokazał się Radosław Nowak, a KPS odskoczył od rywali na dwa oczka. Jednak przy zagrywce Michała Witkosia BAS wrócił do gry. Walka cios za cios toczyła się do stanu 8:8. Od tego momentu w ataku zaczął mylić się Kacper Wnuk, a przy serwisie Jacka Zimnickiego siedlczanie znowu zyskali przewagę. Po asie serwisowym Górskiego mieli już pięciopunktowe prowadzenie, ale kilka błędów KPS-u spowodowało, że goście doprowadzili do stanu 17:19. W końcówce psuli jednak zagrywki, a dobra gra w ataku Zimnickiego przybliżała gospodarzy do zwycięstwa. Blok Kańczoka przypieczętował wygraną siedlczan (25:20).
KPS Siedlce – BAS Białystok 3:0
(25:13, 25:18, 25:20)
Składy zespołów:
KPS Siedlce: Nowak (7), Kańczok (16), Górski (17), Szymański (3), Wójcik (7), Bereza (1), Waloch (libero) oraz Ziemnicki (3)
BAS Białystok: Bączek, Ostaszewski (4), Abramowicz (6), Wnuk (7), Witkoś, Kacperkiewicz (4), Podborączyński (libero) oraz Lesiuk (1), Tokajuk (2), Roszkowski, Laskowski (9)
źródło: inf. własna
