Kevin Tillie to jeden z najlepszych przyjmujących w Europie. Do Top Volley Cisterna przyszedł z polskiej ligi, w której reprezentował barwy Vervy Warszawa. To jednak już przeszłość i Francuz skupia się już tylko na grze w Serie A.
– Mój numer na koszulce na następny sezon we Włoszech to siedem i wybrałem go, bo nosiłem go nawet jako mały chłopiec, jest to również mój numer w reprezentacji Francji. W przeszłości miałem też inne numery, ale muszę powiedzieć, że najbardziej lubię siedem – powiedział Tillie.
W swojej karierze Kévin Tillie zdobył dwa mistrzostwa Polski, Puchar Polski i dwa mistrzostwa Stanów Zjednoczonych, natomiast z reprezentacją Francji zdobył złoty medal na mistrzostwach Europy w 2015 roku. – Na tym etapie przygotowań pracujemy ciężko i dobrze – powiedział siatkarz. – Ciężko pracujemy i kontynuujemy nasz program, który rozpoczął się po bardzo długim postoju, w którym trenowaliśmy każdy samodzielnie,
– Oczekiwania na sezon ligowy? Odpowiadam żartem – najpierw chciałbym, żeby sezon się zaczął. Potem musimy grać na maksa, a robienie wszystkiego, co w naszej mocy, musi być naszym głównym celem. Na poziomie osobistym chcę jak najbardziej pomóc zespołowi w osiągnięciu najwyższego możliwego poziomu – dodał Francuz. – Pomyślę o meczach z reprezentacją Francji później, na razie myślę o lidze z Top Volley Cisterna, oczywiście myślę o przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich, ale teraz chcę się skoncentrować na Serie A – podsumował Kevin Tillie.
źródło: inf. własna, ivolleymagazine.it