W drugim meczu kontrolnym Developres SkyRes ponownie zmierzył się w Rzeszowie z DPD Legionovią Legionowo. Mimo, że spotkanie odbyło się przy pustych trybunach, to kibice obu drużyn nie mogli narzekać, bowiem obie potyczki rzeszowianek z legionowiankami można było obejrzeć za pośrednictwem mediów klubowych.
Mecz przebiegał w dużej mierze pod dyktando gospodyń, ale był zdecydowanie bardziej wyrównany, niż pierwsze starcie obu zespołów. Na regulaminowym dystansie Developres wygrał 3:0, ale obie ekipy umówiły się na mecz w wymiarze czasoprzestrzennym definiowanym w sposób wojskowy, czyli „gramy od tego miejsca do 18:00”, co oznaczało, że zespoły mogą się zmieścić jeszcze w dwóch setach. Ostatecznie czwarta partia okazała się tą ostatnią.
Widać było, że obie ekipy są głodne gry, a obaj trenerzy potraktowali to spotkanie jako pierwsze poważne sprawdziany. W pierwszym secie zarówno Stephane Antiga, jak i Alessandro Chiappini desygnowali do gry nominalnie najmocniejsze składy, a dopiero później dokonywali delikatnych korekt.
Pierwsza i druga partia były do siebie w miarę podobne. Developres kontrolował grę, choć Legionovia wcale nie odstawała mocno jakością gry. Dużo bardziej zacięty był trzeci set, który skończył się grą na przewagi i mieliśmy okazję oglądać naprawdę kawałek zaciętej siatkówki, za którą kibice z pewnością zdążyli się stęsknić.
Po stronie zespołu z Rzeszowa dobrze zaprezentowała się przede wszystkim Alexandra Lazic, która osiągnęła wysoką skuteczność w ataku. Świetnie w ofensywie wspomagały ją Aleksandra Rasińska, Kiera van Ryk i Anna Stencel. Ta ostatnia wyróżniała się również w rzeszowskim bloku. Najlepiej punktującą na boisku była z kolei Jessica Rivero z Legionovii, która grając na niemal pięćdziesięcioprocentowej skuteczności skończyła siedemnaście piłek i dorzuciła dwa asy.
– Było ciężko, zwłaszcza fizycznie, ale jest wygrana i z tego trzeba się cieszyć. Potrzebujemy jeszcze nieco zgrania, głównie z Martą Krajewską, która jest nowa w klubie, ale wierzę, że już wkrótce wszystko będzie chodzić jak po sznurku – skomentowała mecz Gabriela Polańska.
Developres SkyRes Rzeszów – DPD Legionovia Legionowo 4:0
(25:21, 25:20, 30:28, 25:23)
Składy zespołów:
Developres: Van Ryk (11), Blagojević (2), Stencel (14), Kaczmar (2), Efimienko-Młotkowska (1), Lazić (11), Krzos (libero) oraz Polańska (6), Grabka (4), Krajewska, Rasińska (16), Fidon-Lebleu (11) i Przybyła (libero)
Legionovia: Tokarska (7), Oliveira (8), Rivero (19), Szczyrba (7), Majkowska (1), Grabka (2), Lemańczyk (libero) oraz Kulig (libero), Zdovc-Sporer (6), Stafford (6), Dąbrowska (1), Szymańska (1) i Matejko (2)
źródło: inf. własna