– Nastawiam się na bardzo dużo pracy. Jestem ambitną zawodniczką. Staram się nigdy nie poddawać. Wiadomo, że jak dostanę szansę gry, to będę chciała ją wykorzystać jak najlepiej. Na pewno nie odpuszczę – powiedziała Agata Michalewicz, nowa zawodniczka zespołu z Bydgoszczy.
Po kilku latach gry w I lidze do elity wróciła Agata Michalewicz, która w najbliższych rozgrywkach będzie broniła barw Banku Pocztowego Pałacu Bydgoszcz. – O klubie z Bydgoszczy słyszałam same dobre rzeczy. Uważam, że jest on bardzo profesjonalny. Młode zawodniczki – takie jak ja – mają w nim szansę na rozwój. Głównie z tego względu wybrałam ofertę Pałacu – powiedziała Agata Michalewicz, która pochodzi z Malborka, więc nie będzie miała daleko do rodzinnego domu. – Pierwszy raz będę grała w klubie będącym tak blisko mojego miasta rodzinnego, z czego bardzo się cieszę. Oznacza to, że będę częściej widywała moich najbliższych. Na pewno będą przyjeżdżać na mecze. Będzie to dla mnie duże wsparcie – dodała.
Nie ukrywa ona, że już w sezonie 2019/2020 mogła być siatkarką drużyny znad Brdy, ale wówczas nie zdecydowała się na taki krok. – Rok temu rozmawiałam z Piotrem Matelą, ale nie zdecydowałam się na przyjście do Bydgoszczy. Miałam okazję poznać go już wcześniej, w moim macierzystym klubie. W jednym z turniejów mistrzostw Polski nam pomagał. Bardzo dobrze wspominam ten czas, bo jego cenne wskazówki pomogły mi na kolejne lata grania – podkreśliła nowa zawodniczka Pałacu.
Na pewno nie będzie jej łatwo przebić się do podstawowego składu Pałacu, ale liczy, że jej zaangażowanie i ciężka praca sprawią, że otrzyma szansę gry w TAURON Lidze. – Nastawiam się na bardzo dużo pracy. Jestem ambitną zawodniczką. Mam wysoko postawione cele. Staram się nigdy nie poddawać. Wiadomo, że jak dostanę szansę gry, to będę chciała ją wykorzystać jak najlepiej. Na pewno nie odpuszczę – zakończyła Agata Michalewicz.
źródło: KS Pałac Bydgoszcz YouTube, opr. własne