Pierwszy mecz finałowy mistrzostw Grecji zapowiadał się mniej jednostronnie i choć walki nie brakowało, to zwycięstwo Panathinaikosu było w miarę pewne. Ateńczycy nie pozwolili rywalom na wygranie nawet jednego seta. Jeżeli Olympiakos marzy o złotym medalu, musi wygrać następne spotkanie. Jeżeli znów górą będzie Panathinaikos, to już w niedzielę odbierze trofeum.
Można powiedzieć, że wszystkie sety odbyły się według jednego scenariusza. Początkowo żadna z drużyn nie mogła zarysować wyraźnej przewagi, ale w każdej partii na minimalnym prowadzeniu był Panathinaikos.
W każdej partii do końcowej fazy utrzymywała się ta niewielka przewaga Ateńczyków. Później następował odjazd i pewne zakończenie seta. W pierwszej partii Panathinaikos wygrał do 19. W kolejnej odsłonie siatkarze z Pireusu trzymali się nieco dłużej, a przy remisie 19:19 mieli jeszcze nadzieję na udaną końcówkę. Znów jednak lepsi okazali się rywale, wygrywając do 22. Ostatni set to kopia pierwszej partii. Niemal w tym samym momencie Olympiakos zaczął oglądać plecy przeciwników i dokładnie takim samym wynikiem zakończyła się ta odsłona.
Finał toczy się do dwóch zwycięstw. Jeżeli wygra go Panathinaikos, to mistrzostwo powróci do tego klubu po 14 latach i będzie dziewiętnastym tytułem „Koniczynek”. Gdyby jednak Olympiakosowi udało się odwrócić losy finału, to złote medale zawisną na szyjach siatkarzy z Pireusu już po raz trzydziesty w historii i trzeci raz z rzędu.
Wydaje się, że Panathinaikos jest lepiej dysponowany i będzie faworytem niedzielnego spotkania, ale Olympiakos potrafił już wyjść z opresji, kiedy w półfinale również przegrał pierwszy mecz z teoretycznie dużo słabszym Fionikasem.
Olympiakos Pireus – Panathinaikos Ateny 0:3
(19:25, 22:25, 19:25)
Stan rywalizacji: 0:1
Składy zespołów:
Olympiakos: Finger (4), Petreas (4), Husai (4), Voulkidis (7), Tervaporti (1), Koumentakis (4), Kokkinakis (libero) oraz Stivachtis, Aspiotis (10 ), Rizopoulos, Georgi (5)
Panathinaikos: Cacic (13) , Jacobsen (3), Rangel (16), Andreopoulos (7), Raptis (15) , Pelekoudas (4), Zisis (libero) oraz Pantaleon.
Zobacz również:
Finały ligi greckiej mężczyzn
źródło: inf. własna