W drugiej parze półfinałowej, w lidze greckiej PAOK Saloniki pokonał po zaciętym i emocjonującym spotkaniu Panathinaikos Ateny 3:2 i jest o krok o gry w finale. Ekipa z Salonik przegrywała 0:2, zdołała przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść i jest w korzystnej sytuacji przed drugim spotkaniem.
Włodarze greckiej siatkówki postanowili dokończyć rozgrywki w tamtejszej lidze męskiej. W drugiej parze półfinałowej zmierzyły się drużyny, które sąsiadowały ze sobą w tabeli. PAOK zajął drugie miejsce, a ekipa z Aten trzecią lokatę. Przyjezdni rozpoczęli mecz z wysokiego C, w dwóch pierwszych partiach nie pozostawili żadnych złudzeń swoim rywalom i wygrali te sety w przekonywający sposób. Ekipa ze stolicy Grecji spoczęła wówczas na laurach i oddała pole gry swoim rywalom. Kolejne trzy sety padły łupem gospodarzy, którzy zbliżyli się do gry w finale.
Swojej radości po tym meczu nie krył trener PAOK-u Costas Delikostas. – To nasze wielkie zwycięstwo. Zespół składa się tylko z Greków i przez miesiąc starał się jak najlepiej przygotować do tych meczów. Pierwsze dwa sety nie pokazały siły naszego zespołu. Panathinaikos wiedział dokładnie jak ma zagrać, mamy równych graczy, takich jak Terzis z Filippowem i Boutos z Armenakisem. Siłę naszej drużyny oparliśmy na Filippowie i Armenakisie. Kluczem do wygrania tego meczu była nasza gra w obronie, dobrze zagraliśmy w bloku po naszym serwisie, a w kontratakach nasza gra wyglądała jeszcze lepiej. Świetnie zagrał Bouto, który miał swój dzień. Każdy set to nowa historia. Kluczem do wygrania tego meczu była bardzo dobra gra w bloku po naszym ataku. Panathinaikos zagrał dobrze, ale nie wykorzystał swoich atutów. Po dniu przerwy zagramy kolejny mecz, odpoczniemy i ponownie będziemy walczyć – stwierdził szkoleniowiec. Podobne zdanie na temat tego meczu miał Thanos Terzis. – Po tylu miesiącach wiadomym było, że nasza gra nie będzie wyglądała dobrze. Zespół pokazał charakter i odwrócił wynik spotkana. Zamierzamy osiągnąć jak najlepszy wynik, ale będzie to trudne, ponieważ mamy niewielu graczy. Mamy jeden dzień na odpoczynek, liczymy na zwycięstwo i grę w finale. Gra w półfinale jet niezwykle specyficzna, gramy bez żadnego przygotowania, bez widzów, czuliśmy się jakbyśmy grali mecz towarzyski w okresie przygotowawczym – zakończył kapitan PAOK-u.
PAOK Saloniki – Panathinaikos Ateny 3:2
(14:25, 19:25, 25:23, 25:23, 15:8)
Zobacz również:
Wyniki play-off ligi greckiej mężczyzn
źródło: volleyleague.gr