15 czerwca upłynął termin zgłoszeń do rozgrywek na szczeblu centralnym. Jak dowiedział się nasz serwis w przyszłym sezonie w rozgrywkach I ligi kobiet zabraknie KSZO Ostrowiec Świętokrzyski oraz Spójni Stargard. Niejasny jest status warszawskiej Wisły, która nie przyjęła do wiadomości decyzji o spadku z ekstraklasy i według nieoficjalnym informacji zgłosiła się do rozgrywek… TAURON Ligi.
Poniedziałek był ostatnim dniem na wysłanie zgłoszenia do rozgrywek dla klubów ekstraklasy, I i II ligi. W I lidze kobiet prawo gry w tym sezonie miało aż 16 zespołów, co spowodowane było decyzją zarządu PZPS o awansie aż czterech drużyn z II ligi po przerwanych przez pandemię rozgrywkach.
Z naszych informacji wynika, że zgłoszenia do ligi nie przesłały KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i Spójnia Stargard. O problemach siatkarskiej spółki KSZO pisaliśmy już nie raz i jak widać nie udało jej się uratować. Klub prawdopodobnie zostanie postawiony w stan likwidacji, ale w II lidze wystąpią za to młode siatkarki SMS KSZO. Okazały się one najlepsze w rozgrywkach ligi wojewódzkiej i ten klub wskazał Świętokrzyski Związek Piłki Siatkowej jako nowego beniaminka II ligi kobiet.
Zgłoszenie nie nadeszło również ze Stargardu. Lider grupy 1 II ligi kobiet nie udźwignął ciężaru finansowego i jest ofiarą kryzysu ekonomicznego spowodowanego pandemią. – Bardzo byśmy chcieli zagrać w I lidze, jednak niestety nas na to nie stać. Nie można nosić kapelusza o trzy numery za dużego – powiedział nam prezes Spójni Tadeusz Gutowski. Decyzja działaczy ze Stargardu jest zrozumiała, bowiem wolą skupić się na pracy z młodzieżą niż grać za pieniądze, których nie mają i zadłużać klub. – Nie wystartujemy również w rozgrywkach II ligi. Będziemy starali się w tym trudnym okresie uratować grupy młodzieżowe i nadal szkolić młode siatkarki – potwierdza prezes Gutowski.
Nie wiadomo co będzie z warszawską Wisłą. Klub ten nie pogodził się z decyzją PLS SA o degradacji i zamierza się od niej odwoływać. Przypomnijmy – Wisła w rundzie zasadniczej przegrała wszystkie swoje mecze i ukarana trzema ujemnymi punktami za nieprzestrzeganie przepisów licencyjnych zakończyła sezon z… minus jednym punktem. Do play-out mających rozstrzygnąć, kto opuści ekstraklasę nie doszło z powodu przerwania rozgrywek. Decyzją PLS SA kolejność końcowa po rundzie zasadniczej została zachowana i Wisła została zdegradowana do I ligi. Jej miejsce kilka dni temu zajął Joker Świecie.
Warszawski klub z tą decyzją się nie pogodził i zamierza się od niej odwoływać. W konsekwencji działacze Wisły wysłali w poniedziałek zgłoszenie do rozgrywek… ekstraklasy. Prawdopodobnie rozgrywki rozpoczną się w 13-drużynowej obsadzie. Wisła Warszawa odwołała się od decyzji PLS SA jako udziałowiec spółki do sądu powszechnego. – Wysłaliśmy również odwołanie do Sądu Polubownego przy PZPS. Niedawno dopiero otrzymaliśmy uzasadnienie decyzji o odrzuceniu naszego odwołania. Będziemy się więc odwoływać do Sądu Odwoławczego przy PKOl. Kolejnym stopniem jest Trybunał Arbitrażowy w Lozannie – powiedział nam prezes Grzegorz Kulikowski. – Nie wystartujemy w rozgrywkach I ligi, nie spodziewam się, by rozstrzygnięcie sądowe zapadło szybko. Nie zdążymy się przygotować, nie wiemy, czy mamy kontraktować zawodniczki do I ligi czy do ekstraklasy. Poczekamy na rozstrzygnięcia procesowe i wystąpimy potem o odszkodowania, najwyżej zaczniemy od początku – dodał.
W I lidze kobiet w przyszłym sezonie zagrają: Uni Opole, Enea Energetyk Poznań, Galeria Jurajska Częstochowianka Częstochowa, SAN-Pajda Jarosław, 7R Solna Wieliczka, AZS Politechniki Ślaskiej Gliwice, Stal Mielec, Grupa Azoty PWSZ Tarnów, Karpaty MOSiR AZS PWSZ Krosno Glass, NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki, Olimpia Jawor, ASOTRA Płomień Sosnowiec oraz SMS PZPS I Szczyrk.
źródło: inf. własna