Valerio Baldovin został nowym trenerem włoskiego Tonno Callipo Calabria Vibo Valentia. Wcześniej przez siedem sezonów pełnił rolę pierwszego szkoleniowca innego klubu Serie A, Kioene Padova. Baldovin zastąpił na stanowisku Juana Manuela Cichello, który spędził na ławce trenerskiej ekipy z Vibo Valentii tylko sezon.
Valerio Baldovin postanowił zmienić barwy klubowe po siedmiu latach spędzonych w zespole z Padwy. 54-latek jest rekordzistą Serie A pod względem długości pracy jako trener w jednym zespole. – Wkraczam w nieznane, długo przebywałem w tym samym miejscu, gdzie czułem się pewnie, znałem otoczenie i dobrze mi się pracowało. Zmiana klubu jest dla mnie prawdziwym wyzwaniem, ale budzi też wielki entuzjazm. Chcę wnieść do nowego zespołu swoje doświadczenie, umiejętności i wiedzę – powiedział nowy szkoleniowiec Tonno Callipo Calabria Vibo Valentia. – Chcę się też uczyć nowych rzeczy, słuchać i zrozumieć ludzi, którzy przybyli tu przede mną, by lepiej odnaleźć się w nowej rzeczywistości – dodał z pokorą.
– Jestem bardzo zadowolony, że Valerio przyjął naszą propozycję – przyznał z kolei dyrektor sportowy Tonno Callipo Calabrii Vibo Valentia, Ninni De Nicolo. – Jak tylko dowiedziałem się o wygaśnięciu jego kontraktu w Padwie, od razu pomyślałem, że jest odpowiednim trenerem dla naszego zespołu, który niewątpliwie będzie jego wartością dodaną. Jest świetnym profesjonalistą oraz skromną osobą, która uwielbia swoją pracę – stwierdził.
W ubiegłym sezonie, zakończonym przedwcześnie z powodu epidemii koronawirusa, ekipa z Vibo Valentii uplasowała się na przedostatniej pozycji w tabeli. Valerio Baldovin ostrożnie wypowiada się o szansach zespołu w nadchodzących rozgrywkach. – Trudno powiedzieć, co będziemy w stanie osiągnąć. Jeszcze jest na to za wcześnie. Lubię pracować z dnia na dzień i wyznaczać sobie krótkoterminowe cele. Vibo to solidna firma, która gra w Serie A już od wielu lat. Ostatnich kilka nie były dla niej zbytnio udane, ale wierzę, że jesteśmy w stanie zaprezentować się lepiej – zakończył nowy szkoleniowiec.
źródło: inf. własna, volleytonnocallipo.com
