Polki bardzo szybko wróciły na zwycięski szlak po tym, jak przegrały z reprezentacją Brazylii w Siatkarskiej Lidze Narodów. Podopieczne trenera Stefano Lavariniego w drugim meczu trzeciego turnieju w trzech setach rozprawiły się z reprezentacją Dominikany. Niemniej jednak triumf ten niczego nie zmienił w kontekście turniejowej tabeli.
+3, ALE DALEJ DRUGIE
Biało-czerwone w swoim dziesiątym meczu Siatkarskiej Ligi Narodów pokonały ekipę z Dominikany 3:0. Ogólny wynik niekoniecznie jednak oddaje przebieg spotkania, ponieważ już w pierwszej partii trwała długa gra na przewagi, by w trzeciej Dominikanki zostały odesłane z kwitkiem. Triumf ten oczywiście dał polskim siatkarkom trzy punkty do turniejowej tabeli. W konsekwencji podopieczne trenera Stefano Lavariniego w ogólnym rozrachunku mają ich 27. Taki obrót spraw jednak niczego nie zmienia, bowiem w dalszym ciągu brązowe medalistki ubiegłorocznej edycji Ligi Narodów okupują w tabeli drugą lokatę.
MATEMATYKA
Na obecną chwilę siatkarki znad Wisły do liderek, a więc Brazylijek tracą cztery punkty z uwagi na fakt, że te rozegrały już o mecz więcej. Tak więc nawet biorąc pod uwagę scenariusz, w którym reprezentacja Polski wygra następne spotkanie, w dalszym ciągu będzie tracić do ekipy z Kraju Kawy jedno oczko.
Przed polskimi siatkarkami w ramach fazy grupowej Ligi Narodów są jeszcze dwa spotkania. Przyjdzie im się zmierzyć kolejno z Tajlandkami oraz Chinkami. Spotkania te zaplanowano odpowiednio na 15 i 16 czerwca. Biało-czerwone, by wyprzedzić jeszcze Brazylijki muszą bezsprzecznie wygrać obydwa spotkania i najlepiej zdobyć w nich łącznie sześć punktów.
Natomiast zespół z Ameryki Południowej na zakończenie trzeciego turnieju spotka się z reprezentacją Turcji. Oczywiście będzie on faworytem tego pojedynku, niemniej jednak szansa na stratę punktów jest tutaj stosunkowo spora. W przypadku zwycięstwa 3:2 przez drużynę z Brazylii – ekipa z Polski zrównałaby się z nią punktami.
Wówczas jednak o wyższym miejscu nie decydowałby stosunek setów czy wynik bezpośredniego meczu, a stosunek zwycięstw. Tych Brazylijki miałyby 12 i zarazem ani jednej porażki, podczas gdy Polki hipotetycznie 11 triumfów oraz jedną porażkę. Tak więc jedynie przegrana ekipy z Brazylii w meczu z Turcją sprawiłaby, że biało-czerwone wróciłyby na pozycję lidera.
PIERWSZA 10 TABELI LIGI NARODÓW
miejsce | drużyna | mecze | punkty |
1 | Brazylia | 11 | 31 |
2 | POLSKA | 10 | 27 |
3 | Turcja | 10 | 24 |
4 | Włochy | 9 | 22 |
5 | Japonia | 10 | 22 |
6 | USA | 10 | 19 |
7 | Chiny | 9 | 18 |
8 | Holandia | 11 | 18 |
9 | Kanada | 9 | 17 |
10 | Dominikana | 11 | 9 |
Zobacz również:
Wyniki i tabela Siatkarskiej Ligi Narodów kobiet
źródło: inf. własna