– Nie było dla mnie miejsca w Polsce, a zawzięłam się mocno, że chcę jeszcze pograć, ponieważ czułam się na siłach. Uznałam, że zakończę więc karierę za granicą, bo innego wyjścia nie było. Pojawiło się jednak niespodziewanie światełko w tunelu – powiedziała w rozmowie z TVP Sport Zuzanna Efimienko-Młotkowska, która w nadchodzącym sezonie zagra w beniaminku TAURON Ligi Sokole Mogilno.
Początkowo kierunek zagranica
Zuzanna Efimienko-Młotkowska od najbliższego sezonu występować będzie w barwach beniaminka TAURON Ligi. Początkowo mówiło się, że po dwóch latach w Enerdze MKS-ie Kalisz następny doświadczona środkowa spędzi za granicą. Tak się jednak nie stało i ostatecznie 35-letnia zawodniczka zdecydowała się na grę w Sokole Mogilno. O kulisach tej decyzji opowiedziała w rozmowie z Sarą Kalisz z TVP Sport. – Początkowo nie miałam praktycznie żadnych ofert. Pojawiła się jedna, ale po odjęciu kosztów podstawowego prowadzenia działalności i wynajmu mieszkania, ledwo starczałoby mi na przeżycie. Przez to mam wrażenie, że w TAURON Lidze kluby starają się szukać oszczędności na każdej pozycji za wszelką cenę – przyznała. Wówczas zaczęła się zastanawiać nad opuszczeniem kraju. – Nie było dla mnie miejsca w Polsce, a zawzięłam się mocno, że chcę jeszcze pograć, ponieważ czułam się na siłach. Uznałam, że zakończę więc karierę za granicą, bo innego wyjścia nie było. Pojawiło się jednak niespodziewanie światełko w tunelu, ponieważ Sokół Mogilno awansował do TAURON Ligi i złożył mi ofertę. Stało się to tak naprawdę w ostatniej chwili, ponieważ umowa z klubem z Grecji była już prawie podpisana, niemalże gotowa na stole. Stwierdziłam jednak, że chcę zostać w Polsce – dodała.
Oprócz oferty z Grecji zawodniczka otrzymała również propozycję współpracy m.in. z Francji. Nad tą z Mogilna jednak nie zastanawiała się zbyt długo. – To była bardzo szybka decyzja. Podjęcie jej zajęło mi dzień, dwa. Nie ukrywam, że chciałam być blisko męża. Z wiekiem zaczęłam doceniać bardziej sprawy rodzinne. Nie powiem, że siatkówka zeszła zupełnie na drugi plan, ale mam też inne rzeczy, które są ważne. Nie fiksuję się już na sto procent na sporcie – powiedziała.
Pożegnanie
Zuzanna Efimienko-Młotkowska potwierdziła również, że nadchodzący sezon 2024/2025 będzie jej ostatnim w zawodowej karierze. – W tej kwestii jestem dogadana sama ze sobą i z mężem. Liczę na to, że ten rok da mi dużo radości i nawet jeśli zdarzą się niepowodzenia, a w przypadku beniaminka to raczej nieuniknione, to świadomość, że to moje ostatnie chwile w siatkówce jako zawodniczka, pozwoli mi wszystko łatwiej przejść – zakończyła.
Zobacz również:
Zuzanna Efimienko-Młotkowska: Chcę skończyć na swoich warunkach
źródło: inf. własna, TVP Sport
