W pierwszych meczach półfinałowych złotej Ligi Europejskiej Szwecja wygrała 3:2 z Belgią. Mecz był bardzo nierówny, gra w tym spotkaniu falowała. W drugim spotkaniu Ukraina okazała się być lepsza od Czeszek. Mecze rewanżowe zostaną rozegrane w najbliższą środę w Belgii oraz w Czechach.
W pierwszej partii spotkania przez dłuższy czas prowadziły Belgijki. Przebudzenie gospodyń nastąpiło w końcówce seta, odrobiły straty i prowadziły 21:18. O tym kto wygra tę część zmagań musiała decydować gra na przewagi. Podopieczne trenera Lauriego Hakali popełniły więcej błędów własnych i w efekcie tego przegrały premierową odsłonę spotkania. Drugi set był popisem gospodyń. Szwecja odrzuciła od siatki swoje rywalki, liderką Szwedek była Isabelle Haak, punktowała w ataku oraz w polu zagrywki. W drugiej partii Szwecja zdobyła pięć punktów z zagrywki. Belgijki szybko odpowiedziały swoim rywalkom w partii numer trzy, tym razem to one dominowały od początku do końca i zrewanżowały się swoim przeciwniczkom za porażkę w trzeciej odsłonie spotkania. W reprezentacji Belgii nie do zatrzymania Pauline Martin i Celine Van Gestel. W czwartej części meczu Szwecja dominowała od początku do końca (16:4, 21:12). Dała znać o sobie Jonna Wesserfaller. O tym komu przypadnie zwycięstwo musiał decydować tie-break. Szwedki dyktowały warunki gry, prowadziły 12:8. w końcówce przytrafił im się przestój i o wszystkim musiała decydować gra na przewagi. Ostatecznie to drużyna ze Skandynawii mogła cieszyć się z końcowego sukcesu. W całym meczu Szwecja była zdecydowanie lepsze w polu zagrywki (14-1), miała lepsze przycięcie i to w głównej mierze zadecydował o wygranej Szwedek.
Szwecja – Belgia 3:2
(24:26, 25:16, 16:25, 25:17, 18:16)
Składy zespołów:
Szwecja: Wasserfaller (14) Isabelle Haak (38), Lazic (12), Julevik (4), Anna Haak (12), Nilsson (8), Andersson (libero) oraz Arrestaad, Guusstafson (1)
Belgia: Lemmens (9), Van Gestel (20), Martin (16), Van De Vyver (1), Van Avermaet (15), Stragier (10), Rampelberg (libero) oraz Van Sas, Krenicky, Janssens (2)
Otwarcie meczu należało do Ukrainy. Z dobrej strony pokazała się Julia Dymar, przy jej serii zagrywek Ukrainki prowadziły 7:4 . Ciężar gry na siebie wzięła Lucie Kalhousova, dzięki niej Czeszki odrobiły straty i miały dwa punkty przewagi (11:9). Do kolejnego remisu doszło po zbiciu Oleksnadry Milenko (14:140. Do stanu po 22 gra toczyłą się punkt za punkt. W końcówce po raz kolejny dała znać o sobie Jula Dymar, po jej atakach Ukraina zapisała na swoją korzyść pierwszą partię spotkania. W drugiej odsłonie meczu Anastazja Karjduba była nie do zatrzymania w ataku, zawodniczka ta była nie do zatrzymania w ataku. W ostatniej odsłonie spotkania Ukraina dominowała od samego początku, Czeszki nie podjęły walki. Lepsza gra w bloku oraz w przyjęciu w przyczyniły się do zwycięstwa Czeszek, które są o krok od gry w finale.
Ukraina – Czechy 3:0
(25:22, 25:23, 25:17)
Składy zespołów:
Ukraina: Milenko (13), Dorsman (7), Szarhorodska (4), Majewska (8), Dymar (9), Krajduba (21), Niemcewa (libero) oraz Danczak
Czechy: Bukovska (9), Koulisiani (5), Jehlarova (10), Pelikanova (2), Brancuska (10), Kalhousova (3), Digrinova (libero) oraz Jedlickova, Pavlova, Smolkova (2), Zarnovicka (1), Kolarova (libero)
Zobacz również:
Wyniki meczów półfinałowych w złotej LE kobiet
źródło: inf. własna