– Zdaję sobie sprawę, że mecz przeciwko SAN-Pajdzie nam nie wyszedł. Nie zagraliśmy dobrze w decydujących momentach. Z każdym tygodniem nasza forma będzie rosła, będziemy grali jeszcze lepiej – powiedział Bartosz Kujawski
UTRATA POZYCJI LIDERA
LOS Nowy Dwór Mazowiecki stracił fotel lidera na rzecz Sokoła Mogilno. Siatkarki z Nowego Dworu Mazowieckiego przegrały z jarosławiankami. – Nie żałuję żadnej porażki, wiemy co mamy do zrobienia i nad czym mamy się skupić w kolejnych spotkaniach. Te mecze, które uda nam się wygrać to wygrywamy. Mamy swój plan i wiemy do czego dążymy. Osobiście wolałbym powtórzyć mecz z Sokołem niż SAN-Pajdą. Z tygodnia na tydzień gramy coraz lepiej i chciałbym się sprawdzić z tą drużyną jeszcze raz – powiedział nowodworski szkoleniowiec.
Drużyna z Mazowsza ma czego żałować, nie wykorzystała swoich szans w końcówce drugiego seta. Miała w górze piłki setowe. – W meczu z SAN-Pajdą spadła jakość naszej gry, co spowodowane było wieloma kwestiami. Dla nas był to bardzo ciężki mecz, doskonale wiemy jak charyzmatycznymi trenerami są szkoleniowcy jarosławskiej drużyny. Zachowali się bardzo źle, a sędziowie nie zareagowali, nie mam do nich o to pretensji, bardziej do sędziów. Reakcja rozjemców była mocno spóźniona. Moja drużyna przestraszyła się takich zachowań, przydarzyły się jej przestoje w najważniejszych momentach. Była to psychologiczna gra sztabu trenerskiego z Jarosławia, której my nie wytrzymaliśmy. Nie wygrywaliśmy przedłużonych akcji. Moje podopieczne nie grały dobrze w decydujących momentach – dodał Bartosz Kujawski.
PATENT SAN-PAJDY NA NOWODWORZANKI
W dotychczasowych siedmiu spotkaniach jakie oba zespoły rozegrały w I lidze siatkarki z Podkarpacia wygrały sześć meczów, a LOS tylko jeden. – Jarosławianki mają na nas patent, wygrały z nami wiele meczów. W decydujących spotkaniach nie będziemy mogli sobie pozwolić na porażkę z tą ekipą, liczę na to że nie zagramy z nią w fazie play-off. Ten mecz z jarosławiankami biorę na siebie, w kolejnych zagramy lepiej taktycznie. SAN-Pajda gra specyficzną siatkówkę np. jeżeli chodzi o rozkład gry w ataku. Atakująca w tej drużynie z Jarosławia otrzymuje wiele piłek do ataku i kończy je. Poza tym gra blok-obrona jest mocną stroną SAN-Pajdy – przyznał trener LOS-u.
PUCHAR POLSKI SZANSĄ NA PROMOCJĘ SIATKÓWKI
W kolejnej rundzie Pucharu Polski LOS zmierzy się z Akademią Tarnów i w meczu tym nie stoi na przegranej pozycji. – Mecz w Pucharze Polski przeciwko Akademii Tarnów potraktujemy prestiżowo. Pierwszą część sezonu podporządkowaliśmy pod mecz z MKS Copco Imielin. jako pierwszej drużynie udało nam się tam wygrać. Naszym dodatkowym atutem będzie gra własnymi piłkami. Poza tym będziemy grali przy własnej widowni, co powinno nam pomóc. Często kibice, którzy przychodzą na nasze spotkania zostają z nami na dłużej – zakończył opiekun nowodworzanek.
źródło: I liga kobiet - Facebook