Trwa rywalizacja w ramach 4. kolejki PlusLigi. O 20:30 w środę rozpocznie się spotkanie pomiędzy Aluron CMC Wartą Zawiercie a GKS-em Katowice. Zdobywcy Superpucharu Polski podejdą do tego spotkania osłabieni. W kadrze meczowej zabraknie jednego z przyjmujących.
Aluron CMC Warta Zawiercie ma intensywne otwarcie sezonu. Za zawiercianami trzy mecze PlusLigi oraz wygrane starcie o Superpuchar Polski. W lidze podopieczni trenera Winiarskiego rozegrali już 13 setów, do tego doszedł pięciosetowy mecz w Spodku. Ekipa z Zawiercia nie zwalnia tempa. W środę o 20:30 Warta we własnej hali podejmie GKS Katowice.
Drużyna prowadzona przez trenera Winiarskiego z trzech ligowych spotkań wygrała dwa i zgromadziła na swoim koncie sześć punktów. Daje im to obecnie 5. miejsce w tabeli. Na przeciwnym biegunie tabeli jest GKS. Katowiczanie dotychczas wygrali tylko jednego seta i bez zdobyczy punktowej zamykają zestawienie PlusLigi.
Przyjmujący poza kadrą
W środę po 20:30 rozpocznie się kolejny mecz siatkarskiej ekstraklasy. Bezsprzecznym faworytem będą w nim zawiercianie. Nie tylko bieżąca forma, ale również historia jest za gospodarzami. We własnej hali Warta przegrała z GKS-em ostatnio w lutym 2020 roku. Niestety trener Winiarski ponownie w tym sezonie nie będzie miał do dyspozycji wszystkich siatkarzy. Jak poinformował klub na łamach swoich mediów społecznościowych w środę na parkiecie nie zobaczymy Bartosza Kwolka. Przyjmującego z gry wykluczył lekki uraz.
Bartosz Kwolek w tym sezonie PlusLigi rozegrał 12 setów, zdobywając 32 punkty. Prawdopodobnie w wyjściowej szóstce tego przyjmującego zastąpi Patryk Łaba. Siatkarz ten na inaugurację ligi zastępował bowiem nieobecnego podczas starcia z Bogdanką LUK Lublin Aarona Russella.
Zobacz również:
Zagrał jak profesor? Czułem, że mogło być więcej obron
źródło: Aluron CMC Warta Zawiercie - Facebook