Włoskie siatkarki są jednymi z kandydatek do medalu w Paryżu. Ich szkoleniowiec, Julio Velasco podjął decyzję, że zawodniczki będą tylko kursowały między hotelem i halą, a więc nie będzie im dane poczuć atmosfery panującej w wiosce olimpijskiej.
Siatkarki reprezentacji Włoch odrodziły się w niesamowity sposób. W 2023 roku przegrały praktycznie wszystko, ale po zmianie na ławce trenerskiej, na której zasiadł Julio Velasco, odzyskały pewność siebie. Pokazały to w Lidze Narodów, którą wygrały, pokonując w finale Japonki.
Pokusy olimpijskie nie dla Włoszek
Teraz ich celem są igrzyska olimpijskie w Paryżu. Chcą w nich zdobyć medal. Mają w pełni skoncentrować się na paryskich zmaganiach, a ich szkoleniowiec, który z męską kadrą Włoch był na igrzyskach w 1992 oraz 1996 roku, a także z męską reprezentacją Argentyny w 2016 roku, podjął decyzję, że będą jedynie kursowały między hotelem, salą treningową i halą meczową. W ten sposób mają uniknąć pokus i olimpijskich rozgrywek. Nie będzie im więc dane poczuć atmosfery wioski olimpijskiej i sportowego święta w Paryżu.
Serbski sprawdzian
Tymczasem Egonu i spółka szlifują formę przed wylotem do Paryża. We wtorek we Florencji rozegrały sparingowy mecz z Serbkami, który przegrały 2:3. W ich szeregach 20 punktów zdobyła Paola Egonu, a 15 dołożyła Jekaterina Antropowa. Po drugiej stronie siatki liderką z 24 oczkami na koncie była Tijana Bosković, choć dobre zawody rozegrały również Maja Aleksić i Aleksandra Uzelac, które dołożyły odpowiednio 19 oraz 18 punktów.
– Nie podobała mi się postawa zespołu w tym meczu, ponieważ był zbyt pasywny. Zamiast zdecydowanie atakować, wykonywaliśmy dużo kiwek. Tym razem nie wzięliśmy odpowiedzialności za pewne sytuacje. Powinniśmy zagrać znacznie bardziej agresywnie niż to zrobiliśmy. Być może z pewnego punktu widzenia pierwsze miejsce w VNL było dla nas dobre, ale z innego już nie. W tym turnieju osiągnęliśmy dobry wynik, walcząc o każdą piłkę i zawsze wykazując się agresywnością. Tym razem nam się to nie udało. Musimy wykorzystać ten mecz, aby zrozumieć, że nie można oddać niczego przeciwnikowi – powiedział szkoleniowiec reprezentacji Italii, Julio Velasco.
Zobacz również:
Skład żeńskiej reprezentacji Włoch na igrzyska olimpijskie w Paryżu
źródło: inf. własna, volleyball.it
