Strona główna » ZAKSA Kędzierzyn-Koźle już trenuje. Wrócił też były kapitan reprezentacji Polski

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle już trenuje. Wrócił też były kapitan reprezentacji Polski

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – YouTube

fot. PressFocus

Sezon ligowy 2025/2026 rozpocznie się pod koniec października. Kluby PlusLigi już rozpoczęły przygotowania, a wśród nich jest ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. O tym, jak aktualnie wyglądają przygotowania w klubie trzykrotnego zwycięzcy Ligi Mistrzów, opowiedzieli Igor Grobelny oraz Rafał Szymura.

ZAKSA startuje z przygotowaniami

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle podobnie jak pozostałe zespoły PlusLigi, już rozpoczęła przygotowania do sezonu ligowego 2025/2026. Póki co jeszcze nie w pełnym składzie, ale na ten moment wszystko idzie zgodnie z planem.

– Grupa jest na wysokim poziomie. Widać to po treningach na piasku. Młodzi, którzy nam pomagają, dają z siebie maksa i starają się nawet nas ciągnąć w górę. Szkoda, że nie możemy zacząć przygotowań ze wszystkimi, ale wiadomo, że są jeszcze kadrowicze. Trenujemy tymi zawodnikami, którzy tutaj są i czekamy na kadrowiczów – powiedział Igor Grobelny.

Rafał Szymura wraca po kontuzji

Do gry wrócił już także Rafał Szymura. Choć w tym sezonie był jednym z powołanych przez Nikolę Grbicia, to nie zdołał zbyt wiele czasu spędzić w biało-czerwonych barwach. Gdy z opaską kapitana pojechał na turniej Ligi Narodów w Stanach Zjednoczonych, doznał niebezpiecznej kontuzji. – Miło wrócić na naszą halę. Szkoda, że jeszcze są puste trybuny ale z biegiem czasu, gdy zaczniemy grać sparingi to one się zapełnią. Na razie skupiamy się na pracy na siłowni – powiedział z nadzieją przyjmujący.

Po wakacjach pierwszy okres treningowy jest trudny i intensywny. Nowy kapitan ZAKSY Kędzierzyn-Koźle opowiedział, jak wyglądają aktualnie przygotowania zespołu. – Wszędzie są zakwasy. Trzeba odsypiać między treningami, by złapać energię. Poza siłownią, pierwsze dwa tygodnie mieliśmy wprowadzenie w siatkówkę na plaży. Było też dużo biegania, by poprawić kondycję.

Ze względu na kontuzję, którą było naderwanie drugiego stopnia więzadła pobocznego, Szymura musi mieć na ten moment indywidualny plan prowadzenia. – Ja jeszcze najbliższy tydzień będę miał wprowadzający na hali. Bez skakania, dużo ćwiczeń by odbudować mięsień, który zaniknął i aby ta kontuzja się nie odnowiła.

Zobacz również:
Padła konkretna data. Budowa hali w Zawierciu coraz bliżej!

PlusLiga