Sezon 2022/2023 w wykonaniu Sir Safety Perugia nie jest najlepszy. Dużo spekuluje się o zmianach w zespole. Ponoć mogą one dotknąć również posady trenera.
Drużyna Sir Safety Perugia odpadła z gry o medale Ligi Mistrzów i ligi włoskiej. To wyjątkowo nieudany sezon dla włoskiego giganta, który znany jest z tego, że w swoim składzie ma gwiazdy siatkówki. Przeciętny występ ekipy z Italii wzbudził sporo dyskusji. Właściciel i prezes klubu, Gino Sirci, ten rok zmagań ocenił jednak na „6,5”, zaznaczając, że jego zespół triumfował w Superpucharze Włoch i Klubowych Mistrzostwach Świata. Mimo to mówi się o zmianach, które mają dotknąć drużynę.
Po tym jak Sir Safety Perugia odpadła z Ligi Mistrzów na etapie półfinałowej rywalizacji z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, Sirci zapytany o przyszłość szkoleniowca odparł, że były selekcjoner Polaków może być spokojny o zatrudnienie. – Z Andreą do końca i możliwe, że dłużej – mówił wtedy. Słowa prezesa, choć enigmatyczne, dały wrażenie, że wzajemne zaufanie zostało zachowane. Pozostało jednak pytanie na jak długo – czy do końca sezonu, czy również w kolejny. Póki co zespołowi z Perugii zostało granie o piąte miejsce w lidze, które uprawnia do startu w Pucharze Challenge (najniższy szczebel rozgrywek klubowych międzynarodowych).
Dotarły informacje z kilku źródeł o tym, że w klubie ponoć przeprowadzona została rozmowa z nowym kandydatem na szkoleniowca finansowego giganta. W każdym z tych przypadków padło jedno nazwisko: Angelo Lorenzetti. To doświadczony trener, który od 2016 roku prowadzi Itas Trentino, czyli finalistę dwóch poprzednich edycji Ligi Mistrzów (w tym sezonie w finale zmierzą się dwie polskie drużyny).
Autorka artykułu: Sara Kalisz – sport.tvp.pl
źródło: sport.tvp.pl