W połowie grudnia w meczu pomiędzy Jastrzębskim Węglem a Ślepskiem Malow Suwałki doszło do niecodziennej sytuacji, bowiem gracze mistrza Polski w przeciągu kilkudziesięciu sekund zostali ukarani dwiema czerwonymi kartkami. Na powtórkę sytuacji nie musieliśmy długo czekać. W spotkaniu, w którym zmierzyły się Exact Systems Hemarpol Częstochowa i Trefl Gdańsk, ponownie sędzia wyciągnął dwie czerwone kartki praktycznie jedną po drugiej.
Za oknem zima, ale na boisku gorąco
W połowie grudnia dwie czerwone kartki powędrowały w przeciągu kilkudziesięciu sekund do Norberta Hubera i Tomasza Fornala. Był to efekt dużych emocji i dyskusji z sędziami podczas meczu ze Ślepskiem Malow Suwałki.
Zaledwie trzy tygodnie później znów byliśmy świadkami nerwowej atmosfery, tym razem podczas spotkania pomiędzy Exact Systems Hemarpolem Częstochowa i Treflem Gdańsk.
W pierwszym secie sędzia odgwizdał zawodnikowi Trefla błąd zagrywki, polegający na przekroczeniu czasu 8 sekund na jej wykonanie. Decyzja sędziego spotkała się z ostrą reakcją gdańskiego zespołu, w stronę arbitra ruszył trener Igor Juricić. Efektem tego zachowania była czerwona kartka dla szkoleniowca gości. Przerwa w meczu trwała kilka minut, jednak emocje nie opadły. Gdy spotkanie zostało wznowione, po akcji wygranej przez Trefla, upust nerwom dał Mikołaj Sawicki i tym razem to on otrzymał czerwoną kartkę.
Całą sytuację zarejestrowały kamery Polsatu Sport. Materiał video możecie zobaczyć na stronie polsatsport.pl: Potężne zamieszanie w meczu PlusLigi! Dwie czerwone kartki i awantura pod siatką
Relację z meczu Exact Systems Hemarpol Częstochowa – Trefl Gdańsk przeczytacie w Strefie Siatkówki: Trzecie z rzędu zwycięstwo beniaminka
źródło: inf. własna, polsatsport.pl