Reprezentacja Polski U-19 przygotowująca się do mistrzostw świata, które rozpoczną się 24 sierpnia w Iranie, rozegrała w Zakopanem pierwszy z trzech meczów towarzyskich z rówieśnikami z Czech. Wygrała go 4:1, a polski szkoleniowiec mocno rotował składem.
Polacy rozpoczęli mecz od autowego ataku, błędów w przyjęciu i bloków rywali czyli od wyniku 0:5. Nasi siatkarze dzięki dobremu blokowi odrobili część strat doprowadzając do wyniku 22:23. W tym momencie nie wykorzystali kontrataku, ale blokiem obronili pierwszą piłkę setową. Zacięta końcówka padła łupem Polaków, dzięki akcjom w ataku i bloku środkowego – Jakuba Majchrzaka. Podbudowani sukcesem biało-czerwoni łatwo zdobywali punkty na początku drugiej partii. Prowadzili 13:6, by w dwóch ustawieniach stracić całą przewagę. O sukcesie w tej partii ponownie zadecydował skuteczny blok.
Po zmianie stron i wyrównanym początku goście zaczęli wykorzystywać błędy i nieskuteczność w ataku Polaków. Czesi grając dobrze w obronie i na zagrywce doholowali przewagę do ostatniej piłki seta. Czwarta partia była najbardziej wyrównana. Do stanu po 19 różnica nie przekraczała dwóch punktów. W ostatnich akcjach punktowali polscy przyjmujący, a zakończył sprawę Piotr Śliwka. Zgodnie z przedmeczowymi ustaleniami rozegrano piątego seta, w którym obaj trenerzy mocno pozmieniali wyjściowe składy. – Uznaję, że moi siatkarze zaliczyli pierwszy test. Pokazali, że są w stanie reagować na wydarzenia na boisku, nawet jak nie idzie po ich myśli. Mamy też sporo materiału do obejrzenia i analizy co możemy poprawić – powiedział po meczu trener Michał Bąkiewicz.
Przed biało-czerwonymi jeszcze dwa mecze kontrolne z Czechami. – Plan jest taki, żeby wszyscy chłopcy mogli zaprezentować się w tych trzech spotkaniach, aby zobaczyć w jakiej jesteśmy dyspozycji, czego nam brakuje i co możemy jeszcze poprawić zarówno indywidualnie, jak i drużynowo. Prowadzę tę grupę od dwóch lat. Wiadomo, że pojawiają się korekty w składzie. Pojawiły się nowe postacie. Generalnie jesteśmy tą grupą, która rok temu w mistrzostwach Europy wywalczyła brązowy medal – dodał trener Bąkiewicz, który liczy, że w mistrzostwach świata Polacy są w stanie osiągnąć sukces. – Jeśli solidnie przepracujemy okres przygotowawczy i wszyscy będą zdrowi, to jestem przekonany, że jesteśmy w stanie pokonać każdego – dodał.
Polska –Czechy 4:1
(27:25, 25:20, 22:25, 25:21, 15:9)
źródło: inf. własna, pzps.pl