KGHM Cuprum Lubin powalczyło w Nysie, ale przegrało 1:3. PSG Stal zamknęła spotkanie w czterech setach, sięgając po komplet punktów w ramach zaległej, 10. kolejki PlusLigi. MVP meczu wybrany został Zouheir El Graoui, którzy zdobył łącznie 22 punkty.
Ciekawa walka i odjazd gospodarzy
Lepiej w mecz weszli gospodarze, po kolejnych atakach El Graouiego Stal prowadziła 4:1. Gdy atak Kubickiego z sytuacyjnej piłki został zablokowany przez pojedynczy blok, interweniował trener Rusek (7:2). Poderwać do walki gości starał się Hanes. W szeregach Stali dobrze funkcjonował blok (11:8). Celne zagrywki Hanesa i Ferensa pozwoliły zniwelować dystans (15:14). Lubinianie nie zdołali kontynuować skutecznej gry. Po dwóch z rzędu asach El Graouiego o czas poprosił lubiński szkoleniowiec (19:15). Passę rywali przerwał atakiem Kamil Kwasowski – 20:16. Goście starali się walczyć, ale nie zdołali odwrócić biegu seta. Kropkę nad i w tej odsłonie atakiem przez środek postawił Konrad Jankowski.
Konsekwentna gra Stali
Początek drugiego seta toczył się punkt za punkt. Dopiero dobra gra blokiem gospodarzy i as Jakuba Abramowicza pozwoliły Stali wyjść na prowadzenie 7:5. Po kontrataku Wojciecha Włodarczyka o czas poprosił szkoleniowiec gości (9:5). Dopiero w kolejnej akcji piłkę na siatce wykorzystał Jakub Strulak. Z czasem uaktywnił się lubiński blok (14:10, 14:13). Podobnie jak w poprzednim secie szybko inicjatywę przejęli gospodarze. Kolejne ataki kończył Włodarczyk i przy stanie 17:13 czas wykorzystał trener Rusek. W końcówce swoje akcje kończył Wojciech Ferens, ale to nie wystarczyło, aby Cuprum odwróciło bieg seta. El Graoui skutecznym atakiem zamknął drugą partię.
Efektowny powrót Cuprum
W trzecim secie początkowo wynik oscylował wokół remisu (5:5). Stopniowo inicjatywę zaczęli przejmować gospodarze, którzy dobrze czytali grę rywali. Po kontrataku El Graoui przerwę wykorzystał trener Rusek (14:10). Ze zmiennym szczęściem punktowali Adam Lorenc i Remigiusz Kapica. Gdy Zouheir El Graoui dołożył asa, o kolejny czas poprosił trener Cuprum (17:12). Lubinianie nie odpuszczali. Gdy Kwasowski szczęśliwie ustrzelił zagrywką przebiegającego Kapicę dystans stopniał do dwóch oczek (18:16). W końcówce swoich ataków nie kończył nyski atakujący a po bloku na Włodarczyku wynik wyrównał się (19:19). Przy stanie 20:20 o czas poprosił trener Pliński. Po ataku z szóstej strefy Ferensa Cuprum miało piłki setowe. Ostatni punkt padł po zepsutej zagrywce gospodarzy.
Miedziowi bez szans
Za sprawą dobrej gry blokiem Stal wyszła na prowadzenie 6:3 w czwartej odsłonie. Po nieudanym ataku Lorenca interweniował trener Rusek (8:4). W kolejnych akcjach gospodarze zaczęli górować na siatce. Raz za razem punktował Wojciech Włodarczyk a dystans powiększał się. Gdy kontratak wykorzystał Nicolas Zerba, o kolejną przerwę poprosił Paweł Rusek (13:7). Z czasem to gospodarze dyktowali warunki na boisku. Po asie Kapicy było już 17:10. Kolejną w tym meczu serię gospodarzy przerwał atakiem Hanes (19:11). Mimo starań atakującego Cuprum goście nie zdołali już zaszkodzić rozpędzonym siatkarzom Stali. El Graoui mocnym atakiem po bloku dał ostatni punkt gospodarzom.
MVP: Zouheir El Graoui
PSG Stal Nysa – KGHM Cuprum Lubin 3:1
Składy zespołów:
Stal: El Graoui (22), Jankowski (6), Kapica (16), Abramowicz (6), Włodarczyk (18), Szczurek (2), Szymura (libero) oraz Gierżot, Zerba (3), Zhukouski, Kosiba
Cuprum: Ferens (19), Kubicki (1), Pietraszko (8), Kwasowski (13), Hanes (12), Strulak (4), Masłowski (libero) oraz Lipiński (1), Lorenc (2), Berger, Granieczny (libero)
Zobacz również
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna
