Po pokonaniu brazylijskiego duetu Alison/Alvaro Filho, Piotr Kantor i Bartosz Łosiak stanęli naprzeciwko Amerykanów – Jacoba Gibba i Taylora Crabba. Polacy dobrze rozpoczęli mecz, ale szybko kontrolę zaczęli przejmować rywale. W drugiej partii biało-czerwonym starczyło sił tylko na kilka minut, później set toczył się pod dyktando ekipy ze Stanów Zjednoczonych. Gibb i Crabb wygrali cały mecz 2:0 i tym samym wyeliminowali Polaków z turnieju.
Pojedynek lepiej rozpoczęli Kantor i Łosiak, którzy wyszli na prowadzenie 3:1. Duet ze Stanów Zjednoczonych ułatwiał biało-czerwonym zadanie, popełniając błędy własne. Polacy natomiast grali czujnie w obronie i obijali w bloku ręce rywali. W połowie seta gra zaczęła się wyrównywać, a Amerykanie odrabiali straty i doprowadzili do remisu 12:12. Gibb i Crabb rozkręcali się powoli, ale skutecznie, powiększając prowadzenie do stanu 14:12, a następnie 16:12 i coraz pewniej zbliżając się do końca seta. W końcówce biało-czerwoni poderwali się do walki, ale ostatecznie rywale dowieźli przewagę do końca i wygrali 21:17.
Druga partia rozpoczęła się od wyrównanej walki. Po mocnym zbiciu Łosiaka Polacy prowadzili 3:2, a po błędzie rywali 4:3. Po zmianie stron amerykański wyprowadził skuteczny atak i znów mieliśmy remis, ale po kolejnej akcji to ekipa ze Stanów Zjednoczonych wyszła na prowadzenie 5:4. Po jednej z dłuższych akcji tego meczu Amerykanie utrzymali dwupunktowe prowadzenie (10:8). Podobnie jak w pierwszej partii, również w drugiej rywale biało-czerwonych zaczęli stopniowo powiększać prowadzenie. Można było odnieść wrażenie, że polskiemu duetowi zabrakło sił, aby przeciwstawić się kolejnym silnym rywalom, chociaż Kantor i Łosiak walczyli do samego końca. Ostatecznie Amerykanie wygrali do 16 i cały mecz 2:0.
Gibb/Crabb (USA) – Kantor/Łosiak (POL) 2:0
(21:17, 21:16)
źródło: inf. własna
