Fantastycznie rozpoczęły trzeci już turniej główny w meksykańskim Cancun Katarzyna Kociołek i Kinga Wojtasik. Polki w swoim pierwszym meczu pokonały po tie-breaku niemiecką parę Borger/Sude i zapewniły sobie już awans do fazy pucharowej. Co ciekawe Polki, przegrywając 8:11 w decydującej partii, zdobyły siedem kolejnych punktów. Dziś w nocy zagrają o pierwsze miejsce w grupie z Brazylijkami.
Kinga Wojtasik i Katarzyna Kociołek to jedyna żeńska para z Polski, która bierze udział w turnieju głównym World Tour w Cancun, trzecim już w tym miejscu z kolei. Biało-czerwone trafiły do grupy D, gdzie w pierwszym meczu musiały się zmierzyć z faworyzowanymi Niemkami Julią Sude i Karlą Borger.
W dwóch pierwszych turniejach w Cancun Niemki zajęły 9. i 5. miejsce i również w tym meczu były faworytkami. Pokazały to już w pierwszym secie, kiedy to błyskawicznie odskoczyły naszym siatkarkom i wyszły na prowadzenie 10:4. Polki próbowały gonić, ale bezskutecznie. Borger i Sude wygrały pierwszego seta wyraźnie do 14.
W drugiej partii Kociołek i Wojtasik postawiły rywalkom poprzeczkę dużo wyżej. Po wyrównanym początku seta biało-czerwone objęły prowadzenie 16:14. Niemki próbowały jeszcze przejąć inicjatywę, ale nasze siatkarki nie dały się dogonić i wykorzystały pierwszą piłkę setową przy stanie 20:18, doprowadzając do tie-breaka.
W decydującej partii zacięta walka punkt za punkt trwała do stanu 7:7. Potem Niemki odskoczyły naszym siatkarkom na trzy punkty (11:8) i stanęły. Wojtasik i Kociołek wygrały siedem kolejnych wymian i to one triumfowały w całym spotkaniu. W nocy z czwartku na piątek czasu polskiego biało-czerwone zagrają o pierwsze miejsce w grupie z brazylijską parą Talita/Taiana/Lima.
Grupa D:
Borger/Sude GER – Wojtasik/Kociołek POL 1:2
(21:14, 18:21, 11:15)
źródło: inf. własna
