14 maja rusza siatkarska Liga Narodów kobiet. Polki, na pierwszy ogień, czeka spotkanie z Włoszkami, dla których tegoroczny sezon reprezentacyjny nie będzie łatwy. Katarzyna Wenerska, w rozmowie z Polsatem Sport, odniosła się do nadchodzącego pojedynku z podopiecznymi Julio Velasco.
dobre wspomnienia
W zeszłym roku Polki siatkarską ligę narodów również rozpoczęły w Antalyi. Historyczny występ w VNL zwieńczyły zdobyciem brązowego medalu, który przyjdzie im bronić w tym sezonie. Niewątpliwie turecka ziemia niesie ze sobą fantastyczne wspomnienia, lecz jak podkreśliła Katarzyna Wenerska, w rozmowie z Polsatem Sport, miło wrócić, ale trzeba iść do przodu.
– Na pewno dobrze jest tutaj wrócić i sobie przypomnieć to co było w zeszłym roku, ale myślę, że musimy trochę odciąć grubą kreską i skupić się na tym, a by od początku wejść dobrze w ten turniej – skomentowała siatkarka.
Na początek utytułowane włoszki
Kadra Włoch poprzedniego sezonu nie może zaliczyć do udanych. Konflikty w zespole czy brak wcześniej kluczowych zawodniczek wpłynęły na niepowodzenie drużyny prowadzonej przez Davide Mazzanti’ego. Utytułowane Włoszki pod wodzą nowej liderki, Ekateriny Antropovej, nie były w stanie nawiązać do wcześniejszych sukcesów i obronić mistrzostwa Starego Kontynentu z 2021 roku. Co więcej, wciąż nie mają kwalifikacji olimpijskiej. Wszystkie negatywne sytuacje wpłynęły na zwolnienie Mazzanti’ego, którego zastąpił legendarny trener Julio Velasco. Pod wodzą nowego szkoleniowca reprezentantki Włoch mają do udowodnienia wiele rzecz, mimo wszystko w Turcji wystąpią nie w najmocniejszym składzie. Tak na temat dzisiejszego pojedynku z Włoszkami wypowiedziała się rozgrywająca biało-czerwonych
– Nastawiamy się na ciężki mecz. Wiemy już mniej więcej co dziewczyny mogą grać i myślę, że jak będziemy spełniać założenia to będzie dobrze – oceniła Katarzyna Wenerska.
Zawodniczka dodała jeszcze, że najważniejsza jest motywacja, której ma nie brakować – W zespole jest bojowość i praktycznie nie możemy się doczekać – dodała na koniec rozgrywająca.
14 maja polskie siatkarki rozpoczną rywalizację w Lidze Narodów. Pierwszymi rywalkami podopiecznych trenera Stefano Lavariniego będą Włoszki. Następnie biało-czerwone zmierzą się z Francuzkami (17.05) i Holenderkami (18.05). Turniej w tureckiej Antalyi zakończą 19 maja starciem z Japonkami. Później Polki czekają jeszcze zawody w Arlington (28.05 – 2.06) i Hongkongu (11–16.06). Finałowy turniej z udziałem ośmiu najlepszych drużyn po pierwszej fazie odbędzie się w Bangkoku (20–23.06).
Zobacz również:
Liga Narodów: Gdzie i kiedy oglądać mecze reprezentacji Polski?
źródło: polsatsport.pl
