Reprezentacja Niemiec w piłce siatkowej kobiet próbuje wrócić na dobre tory po wielu latach przerwy. Jeśli coś nie idzie, pojawiają się szybkie reakcje ze strony federacji. Tego efektem jest nowe nazwisko na ławce trenerskiej. Z niemieckimi siatkarkami będzie pracował włoski szkoleniowiec.
PÓJŚĆ W ŚLADY MĘSKIEJ KADRY
Niemki w ostatnich kilku latach regularnie występowały na mistrzostwach Europy oraz mistrzostwach świata. Ich dobre wyniki zakończyły się jednak w 2019 roku, kiedy to na czempionacie Starego Kontynentu zajęły 6. miejsce. Od tego czasu plasują się z reguły w drugiej dziesiątce klasyfikacji, niezależnie od turnieju. Zeszłoroczną Ligę Narodów zakończyły na 12. pozycji, wcześniej nie wywalczyły także awansu na igrzyska olimpijskie.
Zarówno zawodniczki, jak i niemiecka federacja chcą, by żeńska siatkówka poszła w ślady męskiej i wróciła do czołówki. W przypadku siatkarzy pomogła współpraca z trenerem Michałem Winiarskim – po dużym przestoju od 2014 roku Polak pomógł drużynie wbić się do światowej elity. Na imprezie czterolecia okazali się „czarnym koniem” turnieju i niemal wyrzucili z niego Francuzów na etapie ćwierćfinału. Przed żeńską kadrą sporo pracy, ale potencjał w drużynie jest. O jej sile stanowią Camilla Weitzel, Lena Kindermann czy Kimberly Drewniok, a swoje pierwsze kroki stawia Leana Grozer – córka atakującego, Georga Grozera.
CZWARTY TRENER W PRZECIĄGU CZTERECH LAT
Na ławce trenerskiej zachodzą spore roszady. W przeciągu ostatnich trzech lat przewinęły się przez nią trzy nazwiska. Najpierw po pięciu latach współpracy z Felixem Koslowskim, federacja podpisała kontrakt z Vitalem Hwynenem, który wówczas rozstał się z męską kadrą Polski. Belg po sezonie postanowił jednak porzucić posadę na rzecz kontraktu w Chinach. Jego następcą został Alexander Waibl, który nie zdążył jednak zagrzać miejsca zbyt długo.
Jak informuje portal volleyballnews.it, nowym szkoleniowcem reprezentacji Niemiec został Giulio Cesare Bregoli. W CV 40-latka można znaleźć takie kluby, jak Verona Volley czy Reale Mutua Fenera Chieri ’76. Włoski trener ma również doświadczenie pracy z kadrami narodowymi, bowiem w latach 2017-2022 trenował Włoszki, a w ostatnim sezonie współpracował z żeńską reprezentacją Szwecji. Kontrakt z kadrą ze Skandynawii miał ważny do 2026 roku.
Zobacz również:
źródło: inf. własna, volleyballnews.it