We Włoszech zakończyła się 3. kolejka Serie A, a kolejne spotkanie pewnie wygrała Sir Safety Perugia. Trener Anastasi w podstawowym składzie znalazł miejsce dla obu reprezentantów Polski. Zarówno Kamil Semeniuk, jak i Wilfredo Leon pokazali się z dobrej strony, a ich zespól jest liderem tabeli. W najciekawszym meczu Gas Sales Piacenza 3:1 pokonała Itas Trentino, jednak obie drużyny plasują się w drugiej połowie ligowego zestawienia. Oprócz Perugii drugą niepokonaną ekipą jest Top Volley Cisterna.
Sir Safety Perugia rywalizowała z WithU Veroną i w tym meczu jedynie premierowa odsłona była wyrównana. W niej podopieczni Andrei Anastasiego triumfowali 25:22, w kolejnych partiach poszli za ciosem i nie stracili ani jednego seta. W podstawowej szóstce wyszli obaj reprezentanci Polski i obaj spisali się bardzo dobrze. Wilfredo Leon zdobył 12 oczek, skończył 11 z 17 ataków, kolejne oczko dołożył blokiem. Kamil Semeniuk również nie zawiódł, zanotował 60% skuteczności w ofensywie, popisał się też 3 asami serwisowymi. Perugia do tej pory straciła tylko seta i jest liderem tabeli.
Zaledwie 73 minut potrzebowali siatkarze Cucine Lube Civitanova, aby którzy pewnie pokonali Valsa Group Modenę 3:0. Goście jedynie w premierowej odsłonie byli w stanie przekroczyć barierę 20 oczek, mieli jedynie 47% skuteczności ataku przy 65% gospodarzy. Liderami Lube byli Ivan Zaytsev oraz Marlon Yant. Atakujący wywalczył 16 punktów, a Kubańczyk dołożył od siebie 15. Obaj mieli ponad 60% skuteczność swoich akcji w ofensywie. Po stronie Modeny jedynie Adis Lagumdzija zanotował dwucyfrową zdobycz punktową. W trzech setach zakończył się także mecz pomiędzy Allianz Milano i Emma Villas Aubay Sienna. Najbardziej wyrównana była druga partia, którą rozstrzygnęła dopiero walka na przewagi, w pozostałych dwóch goście nie mieli do powiedzenia zbyt wiele. Ich ratio zespołowe wyniosło -14. Do zwycięstwa ekipę z Mediolanu poprowadził Jean Patry, francuski atakujący miał na swoim koncie aż 20 punktów.
Oprócz wyrównanej premierowej odsłony, emocji zabrakło w starciu Prismy Taranto z Vero volley Monzą. Podopieczni Vincenzo Di Pinto triumfowali 3:0, zawdzięczając to lepszej skuteczności ataku i solidnej postawie w polu zagrywki. Monzy nie pomogło 16 oczek wywalczonych przez Georga Grozera, bowiem po tyle samo punktów dla swojego zespołu wywalczyli Tommaso Stefani oraz Erick Loeppky. Top Volley Cisterna zainkasowała komplet punktów w rywalizacji z Pallavolo Padwa. Przyjezdni z Padwy na swoją korzyść rozstrzygnęli jedynie długą, zakończoną walką na przewagi drugą odsłonę. Ponownie liderem Top Volley okazał się Petar Dirlić, tym razem wywalczył on 20 punktów dla swojej drużyny.
Jednym z hitów tej kolejki Serie A było starcia Gas Sales Piacenzy z Itasem Trentino. Zespół prowadzony przez Angelo Lorenzettiego wygrał jedynie premierową partię, potem lepiej spisali się gospodarze i to oni cieszyli się z kompletu punktów. Po stronie Piacenzy stała ofensywa, choć to Itas mógł pochwalić się 13 blokami, autorami 6 z nich był Srećko Lisinac. To jednak nie pomogło ekipie z Trydentu w zdobyciu chociażby jednego punktu do ligowej tabeli. Po drugiej stronie siatki dobrze radził sobie Yuri Romano, który skończył mecz z 16 oczkami na swoim koncie. Obie drużyny znajdują się jednak dopiero w drugiej połowie ligowej stawki.
Zobacz również:
Wyniki i tabela Serie A mężczyzn
źródło: inf. własna
