Występujący od 2019 roku w GKS-ie Katowice Wiktor Musiał przedłużył umowę z klubem na kolejny sezon. – Uznałem, że warto kontynuować grę w Katowicach, jako że jest to dobre miejsce zarówno do rozwijania swoich umiejętności, jak i do życia. Dobrze się tu czuję – przyznał zawodnik.
– Na moją decyzję spory wpływ miała atmosfera w drużynie, jaka panowała w poprzednim sezonie. Chłopaki bardzo dobrze mnie przyjęli i mocno mnie wspierali w moim pierwszym sezonie gry w PlusLidze, za co jestem im wdzięczny. Osiągnęliśmy naprawdę dobry wynik, ale sezon został wcześniej zakończony i tak naprawdę nigdy się nie dowiemy, na jakie końcowe miejsce w tabeli było nas stać. Uznałem, że warto kontynuować grę w Katowicach, jako że jest to dobre miejsce zarówno do rozwijania swoich umiejętności, jak i do życia. Dobrze się tu czuję – tak skomentował swoją decyzję o przedłużeniu umowy z GKS-em Katowice atakujący Wiktor Musiał.
Sezon 2019/2020 był dla 27-letniego atakującego wyjątkowy. Wiktor Musiał po latach gry w Lechii Tomaszów Mazowiecki i Huraganie Międzyrzec Podlaski zadebiutował na poziomie PlusLigi, mając za konkurenta do miejsca w wyjściowej szóstce wielokrotnego reprezentanta Polski Jakuba Jarosza. Pierwszy sezon w PlusLidze był dla Wiktora Musiała okresem nauki, która przyniosła satyfakcjonujące owoce: atakujący rozegrał w barwach GieKSy 22 spotkania, w których zdobył 156 punktów. Najlepszy występ Musiała (25 pkt.) przypadł na wyjazdowe spotkanie z MKS-em Ślepsk Malow Suwałki, wygrane przez GKS Katowice 3:2. Atakujący został nagrodzony za grę w tamtym meczu statuetką MVP; druga nagroda dla gracza meczu przypadła Musiałowi po rozgrywanym 29 stycznia br. spotkaniu z Asseco Resovią Rzeszów (3:1).
– Nabrałem sporo pewności siebie. Po początkowych trudnościach i uczeniu się gry na najwyższym poziomie stałem się bardziej świadomy swoich atutów, jak i tego, co mogę jeszcze poprawić. Miałem okazję zagrać kilka spotkań w roli pierwszego atakującego i dawałem z siebie jak najwięcej. Najważniejsze, że zyskałem na tym nie tylko ja, ale i cała drużyna – ocenił prawoskrzydłowy siatkarskiego GKS-u Katowice.
Pierwszym trenerem drużyny w sezonie 2020/2021 będzie dotychczasowy drugi szkoleniowiec Grzegorz Słaby. Wiktor Musiał chwalił sobie dotychczasową współpracę ze szkoleniowcem i wiele obiecuje sobie po niej w kolejnym ligowym sezonie. – Trenerowi Słabemu zawdzięczam naprawdę sporo. Kiedy zaczynałem przygotowania do sezonu w barwach GKS-u i przechodziłem dość wymagający czas dostosowywania się do nowych warunków, trener zawsze służył mi radą i wsparciem. Dobrze wiedział, że potrzebuję trochę czasu, żeby oswoić się z graniem na takim poziomie i tak faktycznie było. Jestem mu wdzięczny za pomoc i cieszę się, że będziemy w dalszym ciągu współpracować – powiedział zawodnik.
– Przedłużenie kontraktu Wiktorem było jednym z naszych priorytetów. To zawodnik, który w poprzednim sezonie w pełni wywiązał się z powierzonych zadań, jest niezwykle ambitny i pracowity, a ponadto idealnie wpisał się do drużyny pod względem charakterologicznym. Liczymy, że jego drugi sezon w PlusLidze będzie jeszcze lepszy niż ten debiutancki – stwierdził dyrektor sportowy sekcji Jakub Bochenek.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi
źródło: siatkowka.gkskatowice.eu