W niedzielne przedpołudnie rozpoczęła się ostatnia seria spotkań w Lidze Narodów siatkarek. Nie wpłynie ona jednak na skład półfinalistek, czyli cztery zespoły, które powalczą o medale. Kwestią do rozstrzygnięcia pozostaje tylko układ par, ten poznamy po wszystkich meczach.
O kolejności w tabeli decydowały najpierw wygrane mecze, potem stosunek setów i małych punktów. Pierwsze dwa miejsca zajmą Amerykanki i Brazylijki, które awans zapewniły sobie już wcześniej. Stawkę uzupełniły reprezentantki Turcji i Japonii, które powalczą o trzecie miejsce. Amerykanki po 14 meczach są niepokonane i w niedzielę powalczą z Chinkami o to, aby zakończyć fazę zasadniczą z kompletem zwycięstw, Brazylijki jak dotąd przegrały dwa mecze, a rundę zasadniczą skończą meczem z Turcją.
Podopieczne Giovanniego Guidettiego również są już pewne gry w półfinale z bilansem 11 zwycięstw i trzech porażek. Podobny bilans mają Japonki. Te dwie reprezentacje stoczą korespondencyjny bój o trzecie miejsce. Trudniejsze zadanie czeka oczywiście Turczynki. Gospodynie igrzysk olimpijskich zmierzą się z Serbią, która jak dotąd wygrała tylko 4 mecze i nie da się ukryć, że to Japonia jest faworytem.
Szansę na awans już dawno straciły Polki. Podopieczne Jacka Nawrockiego zajmują aktualnie 12. miejsce z bilansem 4 zwycięstw i 10 porażek. Na zakończenie pobytu w Rimini zmierzą się z Rosją i z całą pewnością nie będą faworytkami.
Zobacz również:
Wyniki i tabela Ligi Narodów siatkarek
źródło: inf. własna