W sobotę 15 sierpnia VERVA Warszawa ORLEN Paliwa rozegra sparing z PGE Skrą Bełchatów. Do pojedynku dojdzie w Arenie Ursynów. Trybuny będą jednak zamknięte dla publiczności. Obie ekipy zmierzyły się już wcześniej, a sparing wygrała ekipa ze stolicy – 3:1.
– Ze względów epidemiologicznych mecz rozegramy za zamkniętymi drzwiami. Liczymy na zrozumienie fanów – powiedział Piotr Gacek, dyrektor sportowy VERVY Warszawa ORLEN Paliwa. – Dla kibiców przygotujemy oczywiście obszerną relację i fotogalerię. A na żywo i w telewizji naszą ekipę będzie można zobaczyć już za tydzień, podczas XI Memoriału Józefa Gajewskiego w Suwałkach – dodał.
Dla VERVY Warszawa ORLEN Paliwa sobotnia potyczka będzie trzecim w ostatnim czasie meczem z PGE Skrą Bełchatów. Tydzień wcześniej stołeczni ulegli bełchatowianom 0:2 w ćwierćfinale PreZero Grand Prix PLS, a dwa dni temu – już w hali – wygrali na wyjeździe 3:1. – Na obecnym etapie wynik nie jest dla nas najważniejszy. Zdecydowanie istotniejsze są względy szkoleniowe – skomentował Karol Rędzioch, drugi trener VERVY. – Sprawdzamy różne warianty taktyczne i to, jak zawodnicy odnajdują się w systemie gry, którego od nich oczekujemy. Chcemy przekonać się, jak gracze reagują na różne boiskowe sytuacje – wyjaśnił.
W sparingu Bełchatowie siatkarze VERVY Warszawa ORLEN Paliwa pokazali się z dobrej strony i potwierdzili, że ich forma rośnie. Jak wypadną w Arenie Ursynów? – Damy z siebie wszystko. Analizujemy na bieżąco nasze poczynania i pokazujemy zawodnikom, co robią dobrze, a co możemy udoskonalić. Każdy mecz sparingowy jest dla nas cenny również ze względu na element czystej sportowej rywalizacji, której wszystkim w ostatnim czasie bardzo brakowało. To świetnie wprowadzenie do zbliżających się rozgrywek PlusLigi – zakończył Karol Rędzioch.
źródło: inf. prasowa