Siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie zainkasowali ważny komplet punktów. Rywalem zawiercian był Projekt Warszawa, który był blisko prowadzenia 2:1. W końcówce całą serią trudnych zagrywek popisał się jednak Uros Kovacević, Serb został wybrany MVP, zdobył w sumie 30 punktów.
– Czasem udaje się wygrać, choć w 90% przypadkach takie sety się przegrywa. W tych 10% czasem udaje się pokonać tak dobry zespół jak warszawianie. To nam się udało, dzięki temu w czwartej partii grało nam się łatwiej – mówił przyjmujący gospodarzy niedzielnego meczu.
Co prawda Aluron CMC Warta Zawiercie dość łatwo wygrało premierową odsłonę starcia ze stołeczną drużyną, to w kolejnych nie było już tak lekko. Projekt Warszawa doprowadził do remisu 1:1 i był blisko prowadzenia 2:1, w górze warszawianie mieli piłki setowe, ale ostatecznie rewelacyjna seria Urosa Kovacevicia odwróciła losy tej partii.
– To trudne do zrobienia, nie zdarza się w każdym meczu. Nie umiem tego wyjaśnić, ale idę, zagrywam, zdobywamy punkt – taka jest siatkówka. Czasem udaje się wygrać, choć w 90% przypadkach takie sety się przegrywa. W tych 10% czasem udaje się pokonać tak dobry zespół jak warszawianie. To nam się udało, dzięki temu w czwartej partii grało nam się łatwiej – tłumaczył Kovacević.
Również w czwartej partii zdarzało się, że jego zespół musiał gonić wynik, ale w kluczowych momentach to gospodarze zagrali lepiej, zgarniając tym samym komplet punktów, który pozwolił im złapać oddech w tabeli. – Myślę, że obie drużyny w tej odsłonie zagrały dobrze. Chciałem pogratulować mojej drużynie, to było naprawdę rewelacyjne zwycięstwo – podsumował Serb i dodał: – Cieszę się, bo to nie było byle jakie zwycięstwo. Przyczynił się do niego cały zespół, każdy z nas dał coś od siebie i to naprawdę niesamowite uczucie być jego częścią – podsumował Kovacević.
Aluron CMC Warta Zawiercie umocniła się na 4. miejscu w tabeli i ma 5 punktów więcej niż Asseco Resovia.
Dla zawiercian był to pierwszy mecz we własnej hali od kilku tygodni. – Fajnie było zagrać wreszcie we własnej hali i zdobyć komplet punktów. Udowodniliśmy, że jesteśmy dobrym zespołem i chciałbym także podziękować fanom, którzy nas wspierają od początku do końca – dziękował kibicom Uros Kovacević. Przed jego drużyną jeszcze trzy mecze fazy zasadniczej, w kolejnej rundzie podopieczni Igora Kolakovicia zmierzą się z PGE Skrą Bełchatów.
źródło: Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie, inf. własna