Po trzech zwycięstwach Polek w fazie grupowej, apetyty medalowe naszej reprezentacji U-21 zostały mocno rozbudzone. W półfinale przeciwnikiem naszych siatkarek była ekipa Serbii, która boleśnie zweryfikowała plany polskiej kadry. Podopieczne Bartłomieja Piekarczyka tylko w pierwszym secie stawiły opór rywalkom i ostatecznie przegrały 0:3, co oznacza, że pozostaje im walka o brązowy medal.
Spotkanie od błędu rozpoczęła Kockarevic, ale po chwili to Serbki po skutecznym ataku i błędzie Polek przeważały 3:1. Blok pozwolił Polkom szybko wyrównać na 3:3. W polu zagrywki dobrze pracowała Dominika Pierzchała, a w ataku nie zawodziła Julita Piasecka. Pozwoliło to Polkom odskoczyć na 7:3.
Rywalki jednak zaczęły odrabiać straty, wykorzystały błędy Polek, znakomicie zagrały blokiem i wyszły na prowadzenie 9:8, co zmusiło trenera Piekarczyka do wzięcia czasu. W bloku i ataku punktowała Ana Malesevic, swoje dołożyła także Kockarevic (11:8). Czarną serię zakończyło dopiero zbicie Julity Piaseckiej. Kiedy udanie atakowała Tara Taubner różnica wzrosła do czterech oczek. Serbki przeważały przede wszystkim w ataku, znakomicie też broniły (16:11). Przy zagrywce Pierzchały przewaga Serbek nieco stopniała, ale to przeciwniczki dominowały na boisku atak Kockarevic i blok Malesevic dały już wynik 20:15. W ustawieniu z Karoliną Drużkowską na zagrywce biało-czerwone zbliżyły się na 20:22. Atakiem punktowała Piasecka, a blokiem Martyna Borowczak. Serbki jednak już nie dały się dogonić. Po zepsutej zagrywce przez Martynę Borowczak objęły prowadzenie w meczu 1:0.
Początek drugiej części meczu był wyrównany, po ataku ze środka Stefanik Polki prowadziły 4:3. Żadna z ekip nie była jednak w stanie odskoczyć. Dopiero udało się to Serbkom po błędach Polek i udanym bloku (10:7). O czas poprosił w tej sytuacji trener Piekarczyk, po którym jego podopieczne popełniły kolejny błąd (7:11). Serbki podobnie, jak w pierwszym secie kontrolowały boiskowe wydarzenia (13:9). Polki starały się odrabiać straty, ale nie miały argumentów, aby przeciwstawić się lepiej dysponowanej serbskiej drużynie, która po ataku Taubner prowadziła już 15:10. Udany blok dał już Serbkom wynik 18:12. Polki miały problemy praktycznie w każdym elemencie, a rywalki grały bardzo spokojnie, punktowały blokiem, atakiem, Andrea Tisma dołożyła asa serwisowego (24:14). Set zakończył się błędem serwisowym Karoliny Drużkowskiej.
Po asie serwisowym Taubner i bloku na Piaseckiej Serbki w trzeciej odsłonie prowadziły 4:1. Przewagę powiększyły jeszcze kolejne błędy w ataku (6:1). Serbki bardzo dobrze radziły sobie w ofensywie, zaś biało-czerwone popełniały mnóstwo własnych błędów (2:11). W ataku znakomicie punktowała Branka Tica (14:3), a Polki w ogóle nie istniały na boisku, Serbki robiły praktycznie co chciały. Po ataku Borowczak podopieczne trenera Piekarczyka zbliżyły się co prawda na 7:15, ale w kolejnej akcji w aut uderzyła Julia Orzoł. Serbki pewnie zmierzały po awans do finału, atak Kockarevic dał im już wynik 18:9. Orzoł popisała się asem serwisowym, ale to było za mało (13:19). Po błędzie Polek było już 21:13. Zagrywką popracowała Martyna Leoniak, a w ataku punktowała Julia Orzoł (18:23). Popsuty serwis Leoniak dał Serbkom piłki meczowe. Polki obroniły dwie z nich dzięki zagrywce Borowczak (20:24). Błąd zagrywki tej siatkarki zakończył spotkanie i przypieczętował awans Serbek do finału.
Polska – Serbia 0:3
(21:25, 15:25, 20:25)
Składy zespołów:
Polska: Pierzchała (2), Borowczak (4), Łazowska (2), Stefanik (3), Piasecka (10), Drużkowska (3), Łyduch (libero) oraz Leoniak (4), Janicka (1), Kuligowska (1) i Orzoł (6)
Serbia: Tisma (4), Osmajić (8), Taubner (10), Malesević (9), Kockarević (8), Tica (14), Gocanin (libero) oraz Mandović, Savicević i Novosel (1)
Zobacz również:
Wyniki fazy finałowej ME U-22 kobiet
źródło: inf. własna
