Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Igrzyska Olimpijskie > Trenerzy, którzy pozostają bez reprezentacji po igrzyskach olimpijskich [LISTA]

Trenerzy, którzy pozostają bez reprezentacji po igrzyskach olimpijskich [LISTA]

fot. PressFocus

Co cztery lata po igrzyskach olimpijskich siatkarze kończą swoje reprezentacyjne bądź ogólne kariery siatkarskie. Dochodzi również do wielu roszad na trenerskich fotelach. Aż dziewięciu z dwunastu trenerów tegorocznych igrzysk olimpijskich zakończyły się kontrakty z reprezentacjami, wśród nich znajdują się także ci, którzy osiągnęli spore sukcesy. Przedstawiamy listę oraz ich sylwetki. 

TRENERZY

Andrea Giani – Włochy
(reprezentacja Francji)

PressFocus

 

Kiedy dwukrotnie zdobywa się mistrzostwo olimpijskie i to w dodatku z rzędu – przechodzi się do historii. Andrea Giani stworzył światowego potwora, który jeszcze przecież kilka lat temu nie liczył się przesadnie w walce o najwyższe cele. Francuzi jako trzeci w historii obronili olimpijskie złoto, wcześniej sztuka ta udała się jedynie reprezentacji ZSRR oraz USA. Włoch, którego już za miesiąc rozpoczniemy obserwować na plusligowych parkietach francuski zespół prowadził od 2022 roku, sięgając z nim także po dwukrotne mistrzostwo Ligi Narodów

 

Roberto Piazza – Włochy
(reprezentacja Holandii)

PressFocus

 

W trenerskiej karierze Roberto Piazzy zakończył się długi etap pt. „Holandia”. Włoski szkoleniowiec ekipę z Niderlandów prowadził od 2019 roku, choć niczego z nią nie osiągnął z wyjątkiem brązowego medalu Ligi Europejskiej w 2019 roku. Owszem – holenderski zespół niejednokrotnie straszył, niejednokrotnie również stawiał wyraźny opór chociażby Polakom, ale ambicje były większe. Włochowi nie udało się wprowadzić holenderskiej drużyny na igrzyska olimpijskie w Tokio oraz w Paryżu. Przypomnijmy, że Holendrzy po raz ostatni na turnieju rangi olimpijskiej rywalizowali w 2004 roku. Szkoleniowca z Półwyspu Apenińskiego będziemy mieli okazję ponownie podziwiać w Polsce za sprawą meczu Ligi Mistrzów z udziałem Aluronu CMC Warty Zawiercie i Allianz Mediolan.

 

Philippe Blain – Francja
(reprezentacja Japonii)

 

Philippe Blain w ostatnich latach wykonał fantastyczną pracę z reprezentacją Japonii. Brązowy medal Ligi Narodów w ubiegłym roku był solidną bazą i preludium do srebra tych rozgrywek w roku bieżącym. Japończycy w pewnym, ale krótkim momencie stali się wręcz czołówką, udowadniając, że nie tylko potrafią triumfować w komercyjnym turnieju, ale także są w stanie wygrać w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich ze znacznie lepiej notowanymi Włochami. Z pewnością całej kadrze jeszcze długo po nocach śnić się będzie 1/4 finału, w której prowadzili 2:0, a w trzecim secie 24:21, by przegrać po tie-breaku. Francuz Japończyków poprowadził także rok temu do mistrzostwa Azji. Pieczę nad zespołem sprawował od 2021 roku.

? Bernardo Rezende – Brazylia
(reprezentacja Brazylii)

PressFocus

 

Spory znak zapytania spośród całej dziewiątki ma miejsce przy Bernardo Rezende. Faktem jest, że Brazylijczykowi zakończył się kontrakt. Po zakończonym turnieju w Paryżu przyznał on, że pozostaje w brazylijskiej kadrze, choć nie do końca wiadomo czy nadal będzie to rola I szkoleniowca. O Rezende śmiało można powiedzieć, jak o trenerze legendzie, święcił on liczne sukcesy zarówno z żeńską, jak i męską reprezentacją. Brazylijskie siatkarki w  1996 i 2000 roku poprowadził do olimpijskiego brązu oraz wicemistrzostwa świata. Warto przypomnieć, że dwukrotnie obejmował on brazylijską kadrę mężczyzn. Trenerem był aż przez 15 lat pomiędzy 2001 a 2016 rokiem. Zespół objął także w bieżącym roku, jednak bez większego sukcesu – jego podopieczni odpadli z igrzysk olimpijskich w ćwierćfinale. Poprowadził jednak rodzimych siatkarzy do dwóch złot i dwóch sreber olimpijskich, w 2021 roku był trenerem Francuzów na mistrzostwach Europy.

John Speraw – USA
(reprezentacja USA)

 

Amerykanie na tegorocznych igrzyskach olimpijskich liczyli na wiele, wiele więcej, ale zakończyli je pomyślnie, bo medalem. Turniej we Francji był jednocześnie ostatnim w reprezentacji USA dla Johna Sperawa, który prowadził ją ponad dekadę, bo od 2013 roku. W tym okresie zespół zza oceanu był liczącym się na siatkarskiej mapie świata. Za najważniejsze osiągnięcia Amerykanina należy uznać dwa brązowe medale igrzysk olimpijskich, brąz mistrzostw świata, trzy mistrzostwa NORCECA oraz trzy finały Ligi Narodów. W swoim dorobku posiada także Puchar Świata, czy brąz Ligi Narodów.

Marcelo Mendez – Argentyna
(reprezentacja Argentyny)

PressFocus

 

Po sześciu latach rozchodzą się drogi Marcelo Mendeza oraz reprezentacji Argentyny. W tym czasie rodzimy trener zbudował drużynę sprawiającej wrażenie groźnej, wręcz nieobliczalnej. O ile sam zespół nie byłby z natury typowany do medalu turniejów rangi mistrzostw świata czy igrzysk olimpijskich, o tyle sięgnął po brąz przed trzema laty w Tokio. W dodatku szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla poprowadził swoich rodaków do mistrzostwa i dwóch wicemistrzostw Ameryki Południowej. Reprezentacyjnie? Na ten moment nic nie wiadomo. Klubowo? Trzeci sezon w drużynie z Jastrzębia-Zdroju.

Gheorghe Crețu – Rumunia
(reprezentacja Słowenii)

 

Gheorghe Crețu współpracował z reprezentacją Słowenii przez ostatnie dwa lata. Można by poniekąd powiedzieć, że do swojej dyspozycji miał 'samograjów’, którzy nieprzerwanie do dobrych kilku lat liczą się walce o najwyższe cele najważniejszych imprez. Niemniej jednak Rumun przez ostatnie dwa lata z ekipą znad Adriatyku sięgnął jedynie po brązowy medal mistrzostw Europy. O ile przegrana w ćwierćfinale tegorocznych igrzysk olimpijskich z Polską niespodzianką nie była, o tyle pozostawiła ogromne pokłady niedosytu w każdym członku słoweńskiej reprezentacji. Nowy trener PGE GiEK Skry Bełchatów ze słoweńską kadrą nie żegna się jako przegrany, bo sięgnął z nią po medal, niemniej jednak z pewnością towarzyszy mu poczucie, że mógł więcej.

 

Tuomas Sammelvuo – Finlandia
(reprezentacja Kanady)

PressFocus

 

Kończy się także dwuletnia przygoda Tuomasa Sammelvuo i kanadyjskiego zespołu. Fin był drugim zagranicznym trenerem w historii kanadyjskiej reprezentacji po Stephanie Antidze. Szkoleniowiec, którego już w najbliższym sezonie obserwować będziemy w barwach Asseco Resovii Rzeszów poprowadził kanadyjską formację do pierwszego finału NORCECA od ośmiu lat, sięgając w ubiegłym roku po srebrny medal. Drużyna z Ameryki Północnej miała duże apetyty na olimpijski turniej w Paryżu, ale poprzestała na fazie grupowej, nie wygrywając nawet meczu.

Igor Kolaković – Czarnogóra
(reprezentacja Serbii)

PressFocus

 

Powrót Igora Kolakovicia do reprezentacji Serbii zakończył się fiaskiem. Szkoleniowiec, który w nadchodzącym sezonie miał prowadzić klub z PlusLigi w ostatnich dwóch latach nie zwojował nawet najlepszej ósemki mistrzostw świata i Ligi Narodów. Jedynie w ubiegłorocznych mistrzostwach Starego Kontynentu poprowadził siatkarzy z Półwyspu Bałkańskiego do ćwierćfinału, w którym zostali pokonani przez Polaków. Warto także dodać, że Serbowie niemalże do samego końca bili się z Kubańczykami o awans na igrzyska olimpijskie, ale na nich wygrali tylko jeden mecz i zajęli ostatnie miejsce w grupie A.

Zobacz również:
Zawodniczki i zawodnicy, którzy zakończyli kariery reprezentacyjne po igrzyskach olimpijskich [LISTA]

źródło: Platforma X Jakub Balcerzak

nadesłał:

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved