Jastrzębski Węgiel wywiązał się z roli faworyta i pokonał w wyjazdowym spotkaniu GKS Katowice 3:0. Rywale mieli swoje szanse w drugim i trzecim secie, jednak wszystkie odsłony padły łupem mistrzów Polski. – Myślę, że mamy na tyle klasowych zawodników w naszym zespole, że jeżeli rywale nie wykorzystują swoich pojedynczych akcji, to my to skrupulatnie jesteśmy w stanie wykorzystać – powiedział Strefie Siatkówki przyjmujący jastrzębian Tomasz Fornal.
W tym meczu byliście na tyle pewni siebie, że nie pozwoliliście rywalom z Katowic na zbyt wiele?
Tomasz Fornal: – Wydaje mi się, że zagraliśmy dobre spotkanie, ale nie zdominowaliśmy go jakoś wybitnie. W drugim i trzecim secie drużyna z Katowic miała swoje szanse, ale ich nie wykorzystała. Myślę, że mamy na tyle klasowych zawodników w naszym zespole, że jeżeli rywale nie wykorzystują swoich pojedynczych akcji, to my to skrupulatnie jesteśmy w stanie wykorzystać.
I to nawet pomimo waszych sporych ostatnio problemów kadrowych?
– Mamy problemy. Dosyć sporo od jakiegoś tygodnia dzieje się w naszym zespole. Jak nie wirusy, to kontuzje. Cieszy to, że mamy na tyle szeroki skład, że potrafimy przyjechać na taki mecz i nie widać zniżki tego poziomu. Moim zdaniem, biorąc pod uwagę to, jakie mamy problemy, ten poziom cały czas jest całkiem dobry.
Jesteśmy po 9. kolejce PlusLigi. Od początku sezonu podkreślacie, że możecie grać jeszcze lepiej…
– Zdaję sobie sprawę z tego, że nigdy nie dojdziemy do perfekcji. Nasza gra wygląda dobrze, ale mamy takie nazwiska, że wiemy, że ta jeszcze lepsza forma przyjdzie. Część chłopaków cały czas jest jeszcze zmęczona po sezonie reprezentacyjnym, był on w tym roku wyjątkowo długi. To nie jest tylko takie głupie gadanie, że nasza gra będzie lepsza. Tak może mówić każdy zespół, tylko naprawdę my będziemy z biegiem czasu prezentować lepszą siatkówkę niż do tej pory. Nie mówię, że ona teraz źle wygląda, ale z pewnością może wyglądać jeszcze lepiej.
Cała rozmowa z Tomaszem Fornalem w załączonym materiale wideo:
źródło: inf. własna
