Sześć sezonów w jednym klubie, 194 rozegrane mecze w jednych barwach, trzy mistrzostwa Polski, dwa Superpuchary i jeden Puchar, do tego medale Ligi Mistrzów… można by było tylko wyliczać, jak ważną postacią dla Jastrzębskiego Węgla i polskiej siatkówki jest Tomasz Fornal. Fenomen, który w tym sezonie nie opuścił ani jednego spotkania.
Tomasza Fornala można albo kochać, albo nienawidzić. Stwierdzenie dość kuriozalne, ale prawdziwe – znajdą się tacy, dla których mocny charakter 27-latka jest niewygodnym. Prawda jest jednak taka, że poza sportową dyspozycją, która robi wrażenie od dawna, przyjmujący jest prawdziwym liderem i mentalnym motywatorem. PlusLiga będzie za nim tęsknić.
Sześć pięknych sezonów
Fornal do Jastrzębskiego Węgla dołączył, gdy miał zaledwie 21 lat. Zawodnik z dużymi ambicjami, ale szalonym stylem bycia z roku na rok przeistaczał się w pełnego profesjonalizmu, wszechstronnego gracza, nie tracąc przy tym swojego charakteru. Z roku na rok zyskiwał też większe zaufanie u trenerów.
Gdy zespół objął Marcelo Mendez, przyjmujący szybko stał się jego pierwszym wyborem. Fornal był przy każdym sukcesie jastrzębian i częścią zespołu, który na nowo stworzył piękną historię wieloletniej formacji. Wraz z JSW sięgnął po trzy mistrzostwa i jedno wicemistrzostwo Polski, dwa Superpuchary oraz Puchar Polski. Do tego odbierał dwa srebrne krążki Ligi Mistrzów, a na koniec sezonu 2024/2025 dołożył jeszcze brąz europejskich rozgrywek. W jego ręce trafiła statuetka MVP Pucharu Polski, znalazł się także w drużynie marzeń Ligi Mistrzów. Pełna dominacja.
Tomasz Fornal – gracz nie do zdarcia
Warto spojrzeć w jego statystyki z właśnie zakończonego sezonu, bo mogą one przyprawić niejednego o zawrót głowy. Tomasz Fornal wystąpił we wszystkich spotkaniach, w których brał udział Jastrzębski Węgiel! Rozegrał aż 52 mecze i aż 194/197 setów. To tylko pokazuje, jak wielkie zaufanie otrzymał od swojego szkoleniowca.
Podczas swojej tegorocznej przygody zdobył aż 809 punktów na korzyść JSW (582 w PlusLidze oraz 227 w rozgrywkach CEV). Średnio zbierał niemal 16 „oczek” na mecz. Cały sezon w jego wykonaniu można podsumować liczbami:
- 52% pozytywnego przyjęcia
- 51% skuteczności w ataku (658/1296)
- 39% efektywności w ataku
- 78 punktowych bloków
- 73 asy serwisowe
- 299 zanotowanych obron
Pożegnanie, ale czy na stałe?
Dla 27-latka to koniec tej pięknej przygody. Z Jastrzębia-Zdroju teraz ma trafić do ligi tureckiej, co nie jest tajemnicą od dłuższego czasu. Siatkarz zostawił dużą cząstkę siebie w biało-pomarańczowych barwach. Jego pożegnanie, jakim podzielił się w mediach społecznościowych może wzruszyć do łez.
„Jastrzębski Węgiel już na zawsze pozostanie w moim sercu i będzie moim drugim domem. Do zobaczenia po drugiej stronie siatki. A kto wie, mocno wierzę w to, że jeszcze kiedyś założę koszulkę Jastrzębskiego Węgla” – przekazał w poście na Instagramie. Ja też głęboko wierzę, że do PlusLigi wróci prędzej, niż później. W końcu taki sportowy diament nie trafia się codziennie.
Zobacz również:
Czas podsumowań i oficjalnych pożegnań. Tomasz Fornal: to była wspaniała przygoda