JSW Jastrzębski Węgiel w ćwierćfinale Ligi Mistrzów siatkarzy zmierzy się na wyjeździe z greckim Olympiakosem Pireus. – Cieszę się, że wraca Liga Mistrzów, gra o stawkę. Można wszystko wygrać, ale również wszystko przegrać przez półtora miesiąca. Teraz musimy być a najlepszej formie, jak to możliwe i pokazać na parkiecie to, co szlifowaliśmy przez sezon – powiedział Strefie Siatkówki przyjmujący jastrzębian, Tomasz Fornal.
PlusLiga bez przeszkód
W 28. kolejce PlusLigi JSW Jastrzębski Węgiel 3:0 pokonał PSG Stal Nysę. Goście opór stawiali jedynie w drugim secie. – Były momenty słabszej gry, ale nie odzwierciedliło się to w wyniku. W niektórych momentach drugiego seta mogliśmy zagrać trochę lepiej. Teraz przed nami podróż do Grecji i to nasz główny cel – krótko podsumował Tomasz Fornal.
Wygrana ze Stalą jedynie umocniła podopiecznych Marcelo Mendeza na czele ligowej klasyfikacji. – Dla nas ważne jest tu i teraz. Myślę, że każdy sportowiec ma podobne podejście – myśleć tylko o kolejnym meczu. Po to kibice przychodzą na halę, żebyśmy mogli się im odwdzięczyć naszą najlepszą formę w tym spotkaniu – podkreślił Fornal. Teraz przed jego drużyną kolejne wyzwanie, już na europejskich parkietach.
Cel? Olympiakos Pireus
Ćwierćfinałowym rywalem jastrzębian w Lidze Mistrzów będzie Olympiakos Pireus. Grecki zespół może nie należy do tuzów europejskiej siatkówki, ale w swoim składzie ma mnóstwo doświadczonych graczy. Takich jak Aleksandar Atanasijević czy Gordon Perrin. – Mamy bezpośredni lot z Warszawy bezpośredni, także nie ma dramatu. Bywały w tym roku gorsze podróże. Dobrze, że już zaczynamy grać, bo nasi trenerzy jak mamy trochę więcej wolnego, to tracą rozum (śmiech). Cieszę się, że wraca Liga Mistrzów, gra o stawkę. Można wszystko wygrać, ale również wszystko przegrać przez półtora miesiąca. Teraz musimy być a najlepszej formie, jak to możliwe i pokazać na parkiecie to, co szlifowaliśmy przez sezon – zapowiedział Tomasz Fornal.
Final Four w Łodzi
W poprzednim tygodniu stało się jasne, że to Łódź będzie gospodarzem turnieju finałowego siatkarzy. W grze o awans do najlepszej czwórki oprócz Jastrzębskiego Węgla są jeszcze dwie inne polskie ekipy: PGE Projekt Warszawa oraz Aluron CMC Warta Zawiercie. – Na razie musimy do Final Four awansować. To rewelacja, że Polska postarała się o organizację tego turnieju. Mam nadzieję i życzę tego każdej polskiej drużynie w Lidze Mistrzów, żebyśmy spotkali się w Łodzi w trzyzespołowym komplecie. Przed nami jeszcze Olympiakos, który na pewno nam się postawi, zwłaszcza w swojej hali. Będzie głośno, będzie dużo kibiców i to na pewno trudny teren – podsumował Fornal.
Pierwsze spotkanie 1/4 Ligi Mistrzów w Grecji zaplanowano na środę, 12 marca, o godzinie 18:00 czasu polskiego.