Zawodniczki Chemika Police postawiły kropkę nad i w walce o udział w półfinale TAURON Ligi. W drugim ćwierćfinałowym starciu z UNI Opole ponownie triumfowały bez straty seta. Wyrównana była jedynie pierwsza partia spotkania, w której opolanki przegrały po grze na przewagi. W dwóch kolejnych odsłonach zdecydowanie lepsze były policzanki, które rozbiły rywalki do 13 i 8.
Od początku spotkania gospodynie musiały gonić wynik, po zagraniu przez środek Agnieszki Kąkolewskiej Chemik prowadził 5:2. Opolanki nie ustrzegły się pomyłek. Policzanki grały konsekwentniej, raz za razem punktowały Martyna Łukasik i Jovana Brakocević-Canzian (9:13). Gospodynie starały się walczyć, skutecznie atakowała Vivian Pellegrino, a gdy środkowa dodała punktowy blok i asa, beniaminek złapał kontakt punktowy (14:15). Gdy blok obiła Anna Bączyńska, wynik wyrównał się (16:16). W kolejnych akcjach trwała zacięta rywalizacja, wynik oscylował wokół remisu. Dopiero po podwójnym bloku Chemik odskoczył na 21:19 i o czas poprosił trener Vettori. Po interwencji szkoleniowca wynik szybko się wyrównał. Jako pierwsze piłkę setową miały policzanki (23:24), ale po zagraniu Kingi Stronias gospodynie doprowadziły do walki na przewagi. Punkt na wagę zwycięstwa zdobyła Łukasik.
Drugą odsłonę również lepiej rozpoczęły policzanki, ale po bloku na Martynie Czyrniańskiej wynik odwrócił się (1:3, 4:3). W kolejnych akcjach Czyrniańska atakowała już skutecznie. Po zagraniu Igi Wasilewskiej było już 7:4 dla Chemika. Seria przy zagrywkach polickiej kapitan trwała, szybko interweniował trener Vettori (4:8). Opolanki miały problem z przebiciem się przez blok. Dopiero skuteczne zagranie Pellegrino pozwoliło zrobić przejście (5:11). Chociaż policzankom zdarzało się popełniać błędy, dystans pozostawał wyraźny. Skuteczne ataki Łukasik i Kąkolewskiej sprawiły, że w dalszej fazie seta Chemik prowadził 19:11. Obaj trenerzy sięgali po zmiany. Gospodynie nie miały argumentów, by zatrzymać rozpędzone rywalki. Zagranie z przechodzącej piłki Wasilewskiej dało serię piłek setowych przyjezdnym (13:24). Po czasie dla trenera Vettoriego zablokowana została Sieradzka.
Pierwszy punkt w trzeciej partii dla opolanek zdobyła Bączyńska (1:3). Kolejną serię policzanki zaliczyły przy zagrywkach Łukasik, po kontrataku Kąkolewskiej, przerwę wykorzystał trener UNI (2:7). Przy stanie 2:9 Pamuła została zmieniona przez Bidias. Do przejścia doprowadziła dopiero atakiem przez środek Pellegrino (3:10). W szeregach opolanek mnożyły się błędy, kolejne roszady im nie pomagały. Po nieporozumieniu na linii Wołodko-Sieradzka o kolejny czas poprosił szkoleniowiec gospodyń (3:12). Przy stanie 13:5 dla Chemika również policki trener zdecydował się na podwójną zmianę. Po obu stronach siatki nie brakowało błędów. Trener Mierzwiński wprowadzał kolejne zmienniczki. Zdarzały się przedłużone akcje, ale padały one głównie łupem przyjezdnych (7:19). Gdy asa posłała Aleksandra Lipska było już 22:8. Zagranie przez środek Katarzyny Połeć i szczęśliwa zagrywka po taśmie Lipskiej dały ostatnie punkty Chemikowi.
MVP: Jovana Brakocević-Canzian
UNI Opole – Chemik Police 0:3
(25:27, 13:25, 8:25)
Stan rywalizacji: 2-0 dla Chemika
Składy zespołów:
UNI: Orzyłowska (2), Stronias (4), Pellegrino (7), Pamuła (4), Makarowska (1), Bączyńska (11), Adamek (libero) oraz Bidias (1), Wołodko, Sieradzka (1)
Chemik: Kowalewska (2), Kąkolewska (8), Brakocević-Canzian (18), Wasilewska (7), Łukasik (10), Czyrniańska (5), Stenzel (libero) oraz Rios, Połeć (3), Lipska (3), Milenković (2), Pol, Żurawska (libero)
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off TAURON Ligi
źródło: inf. własna