Grot Budowlani Łódź – Energa MKS Kalisz
sobota, 30.10, g.17:00
Zarówno gospodynie, jak i przyjezdne muszą podnieść się po dość bolesnych porażkach. Energa MKS miała mniej czasu na przygotowanie się, bowiem w środę podopieczne Jacka Pasińskiego rozgrywały zaległy mecz pierwszej kolejki z ŁKS-em Commercecon Łódź. Cięższy okres w ataku dalej notuje Ewelina Żurowska i to jej wsparcie będzie bardzo potrzebne w sobotę. – Na pewno wiedziałyśmy, z kim gramy. ŁKS to klasowy zespół. Próbowałyśmy nawiązać z nim walkę, jednak to nie wystarczyło. Uważam, że mogłyśmy się na 100 procent pokusić o urwanie seta bądź doprowadzenie do tie-breaka, jednak dziewczyny z Łodzi potwierdziły swoją klasę i dlatego przegrałyśmy to spotkanie – powiedziała Faktom Kaliskim rozgrywająca MKS-u Natalia Gajewska.
Kaliszanki swojej szansy mogą upatrywać w kłopotach zdrowotnych rywalek. Zuzanna Górecka pauzuje z powodu kontuzji, a jak zdradził po meczu w Radomiu trener Grota Budowlanych Jakub Głuszak, kciuk wybiła Weronika Centka, której cudem udało się zagrać w Radomiu. Po kontuzji dopiero wraca kapitan zespołu Małgorzata Lisiak. Jest więc o co walczyć. Czy to starcie skończy się w pięciu setach?
Typ redakcji:
Grot Budowlani Łódź – Energa MKS Kalisz 3:2
źródło: faktykaliskie.pl, inf. własna