Energa MKS Kalisz nie zdołał sprawić niespodzianki w Szczecinie i doprowadzić do złotego seta. Kaliszanki ponownie przegrały z Grupą Azoty Chemikiem Police w ramach rywalizacji o 5. miejsce. Podobnie jak w Kaliszu mecz zamknął się w trzech setach. Siatkarki z Kalisza miały swoje szanse w drugiej odsłonie, ale po długiej walce na przewagi lepsze okazały się policzanki. Tym samym to drużyna z Polic zakończyła sezon na 5. miejscu, zaś MKS uplasował się na 6. lokacie.
Tym razem trener Marcin Widera postawił na parę przyjmujących – Zuzanna Kuligowska, Karolina Drużkowska. Po drugiej stronie siatki zgodnie z przewidywaniami na pozycji przyjmującej pojawiła się Martyna Czyrniańska. Drobne błędy przeważały wynik na stronę siatkarek Chemika, a od bloku odbiła się Drużkowska (9:5). Dużo szkód swoją zagrywką narobiła Jovana Brakocević-Canzian, a jej zespół znakomicie pracował w obronie. Swojej drużynie pomagała jeszcze w przyjęciu Wójcik (17:11). Po stronie MKS-u sypały się błędy, a to bezlitośnie wykorzystywały siatkarki Chemika. Od bloku odbiła się również Kuligowska (21:12). Gospodynie pewnie kontrolowały sytuację na boisku, a siatkarki z Kalisza próbowały wrócić do gry dzięki dobrej pracy na bloku. Zagrywki Alicji Grabki pod koniec seta sprawiały dużo kłopotu gospodyniom. Kontrę wykorzystała jeszcze Efimienko-Młotkowska (24:18), ale chwilę później sprawy na boisku wyjaśnił atak ze środka Agnieszki Korneluk (25:18).
Na przyjęciu w drugim secie Zuzannę Kuligowską zastąpiła Aleksandra Wójcik. Obie rozgrywające bardzo dużo grały ze swoimi środkowymi. Tym razem w blok MKS-u wpadła Jovana Brakocević-Canzian (3:3). Własne błędy nie pomagały jednak kaliszankom zbudować przewagi. Od bloku odbiła się również Fedorek (8:4). Nie myliła się za to Brakocević-Canzian. Dużo spraw w ataku oba zespoły próbowały rozwiązać kiwkami. Dynamiczny atak Fedorek doprowadził do remisu (14:14). Również jej kiwka dała MKS-owi prowadzenie, a następną akcję kiwką zakończyła Grabka. Zagrywki Fabioli pomogły gospodyniom odrobić straty. Wśród popełnianych błędów oba zespoły wymieniały się prowadzeniem. Od bloku w ważnym momencie odbiła się Wójcik (24:23). Przyjmująca szybko naprawiła swój błąd atakiem doprowadzającym do gry na przewagi. MKS mógł liczyć na pewną rękę Aleksandry Rasińskiej w ataku (27:26). Po długich męczarniach okazało się, że bezcenną zagrywką dysponuje Korneluk. Zwycięstwo w drugiej partii przypieczętował atak Natalii Mędrzyk (30:28).
Na boisku pozostała Natalia Mędrzyk. Po wybiciu blok aut przez Łukasik to Chemik prowadził (3:0), ale Fabiola nie mogła się porozumieć z Korneluk i straty szybko zostały odrobione. Blok na Mędrzyk dał MKS-owi prowadzenie (5:4) którego kaliski zespół nie był w stanie długo utrzymać. Policzanki zamurowały siatkę i zatrzymały próbę kiwki Drużkowskiej (11:6) i rozpoczęły pewną drogę do wygranej w trzech setach. Po kolejnym błędzie Efimienko-Młotkowskiej prowadzenie Chemika urosło do (19:13). Piłkę meczową atakiem z jednej nogi zdobyła Iga Wasilewska, a atakiem z szóstej strefy sprawę zakończyła Jovana Brakocević-Canzian (25:18).
MVP: Iga Wasilewska
Grupa Azoty Chemik Police – Energa MKS Kalisz 3:0
(25:18, 30:28, 25:18)
Stan rywalizacji (do 2 zwycięstw): 2:0 dla Chemika
Składy zespołów:
Chemik: Korneluk (16), Brakocević-Canzian (14), Almeida (3), Wasilewska (12), Łukasik (4), Czyrniańska (5), Stenzel (libero) oraz Cipriano, Kowalewska, Mędrzyk (5) i Sikorska
MKS: Drużkowska (12), Rasińska (8), Kuligowska, Efimienko-Młotkowska (11), Grabka (2), Fedorek (7), Lemańczyk (libero) oraz Wawrzyniak, Wójcik (7), Stefanik, Bartkowska (2) i Pajdak (libero)
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off TAURON Ligi
źródło: inf. własna
