W meczu będących blisko siebie w tabeli Budowlanych Łódź i BKS-u Bielsko Biała lepsze okazały się podopieczne Bartłomieja Piekarczyka. Bielszczanki pewnie wygrały dwa pierwsze sety, ale w trzecim zupełnie stanęły. Walki nie brakowało w kolejnej odsłonie, ale w pewnym momencie przyjezdne odskoczyły, narzuciły swój styl gry i zainkasowały cenne trzy punkty. MVP meczu została Dominika Pierzchała.
Od pierwszych akcji świetnie w polu zagrywki i w ataku spisywała się Paulina Damaske, dzięki czemu BKS odskoczył na pięć punktów (6:1). Kroku w obu elementach dotrzymywała jej Pierzchała (8:2). W kolejnych akcjach pojawiło się sporo błędów w ofensywie obu ekip, a różnica na korzyść ekipy gości utrzymywała się (14:8). Łodzianki grały bardzo nierówno w tym elemencie, a sytuację próbowała blokiem ratować Łazowska. Po niej kontrę skończyła jeszcze Durul, ale to były jedyne akordy Budowlanych w odrabianiu strat (10:14). Przyjezdne kończyły dużo więcej ataków, długie akcje zapisywały na swoim koncie i wyraźnie prowadziły. Pojedyncza punktująca zagrywka Kąkol w końcówce była jedyną odpowiedzią miejscowych. Duet Pierzchała/Szczepańska-Pogoda dał BKS-owi wygraną w secie.
Na Pierzchałę w bloku i w ataku nie było mocnych w pierwszych akcjach kolejnej partii, ale łodzianki szybko odrobiły odrobiły straty, a nawet wyszły na czoło, dzięki akcji w bloku i kontrze Moniki Fedusio (6:5). Nie trzeba było jednak długo czekać i gdy Damaske stanęła w polu zagrywki, łodzianki stanęły. BKS punktował serią i m.in. po jej asie serwisowym i bloku Pierzchały prowadził 14:9. W kolejnych akcjach w bloku świetnie radziła sobie Majka Szczepańska-Pogoda, która w końcówce dołożyła też punkt zagrywką (20:13). Bielszczanki dowiozły bezpieczną przewagę do samego końca i wygrały w secie po zepsutym ataku Kąkol.
Siatkarki Budowlanych nie składały broni i po kontrze Kazały i zagrywce Kąkol prowadziły 3:0 w kolejnej odsłonie. Bielszczanki szybko jednak przywróciły rytm z poprzednich partii, a Pierzchała i Borowczak od razu wyrównały. Równie szybko przejęły też prowadzenie, dzięki akcjom w bloku (8:6). Tym razem nie utrzymały go długo, gdyż łodzianki nadal walczyły i to skutecznie. Również pokazywały swoją siłę na siatce. Monika Fedusio i Lisiak zatrzymując ataki rywalek wyrównały stan seta. Miejscowe – przy zagrywkach Polak – punktowały nadal, Lisiak szalała w bloku, a rywalki myliły się w ataku (15:8). Seria Budowlanych i totalna niemoc BKS-u trwały w najlepsze, uaktywniła się Fedusio (18:8). Przerwała je dopiero Julia Nowicka. Do końca seta nie wydarzyło się już nic, co wpłynęłoby na wynik, a łódzka drużyna przedłużyła spotkanie.
Przy zagrywkach Nowickiej bielszczanki zablokowały rywalki i odskoczyły od razu na 4:1. Łodzianki walczyły w obronie, kontry kończyły Fedusio i Kąkol, ale pozwoliło to odrobić tylko część strat. Następnie do głosu w polu zagrywki doszła Pierzchała, Majkowska była też czujna w bloku. BKS odskoczył dość mocno na 11:5. Ekipa Budowlanych cały czas miała momenty dobrej gry w obronie, a także w kontrze i po akcjach Durul i Fedusio ponownie zmniejszyła dystans. Gdy ta pierwsza ponownie uderzyła skutecznie, łodzianki przegrywały tylko 11:13. Ekipa gości nie pozwoliła im jednak przejąć inicjatywy, jak w secie trzecim i po bloku Szczepańskiej-Pogody znowu odskoczyła (18:13). To nie podłamało miejscowych, a wręcz przeciwnie. Grę Budowlanych nakręciła Durul, kończąc bardzo długą wymianę, a blokiem punktowała Lisiak (17:19). W ostatnich akcjach BKS wrzucił jednak wyższy bieg, dobrze zagrywała Nowicka i to ona serwisem zamknęła całe spotkanie.
MVP: Dominika Pierzchała
Grot Budowlani Łódź – BKS Bostik Bielsko-Biała 1:3
(17:25, 18:25, 25:14, 20:25)
Składy zespołów:
Budowlani: Lisiak (11), Łazowska (2), Durul (5), Kazała (6), Fedusio (14), Sobolska-Tarasova (5), Łysiak (libero) oraz Polak, Kędziora, Kukulska. Kąkol (11), Pol
BKS: Pierzchała (23), Nowicka (3), Borowczak (11), Majkowska (10), Damaske (9), Szczepańska-Pogoda (15), Mazur (libero) oraz Nowak (libero), Janiuk, Chmielewska, Abramajtys, Sobiczewska
Zobacz również:
Wyniki i tabela Tauron Ligi w sezonie 2022/2023
źródło: inf. własna