UNI Opole przegrało w tym sezonie tylko raz, na inaugurację ligi z Chemikiem. W sobotnie popołudnie opolanki mierzyły się z kandydatem do medalu – E.Leclerc Moya Radomką Radom. Beniaminek nic sobie nie robił z klasy przeciwnika i po pięciosetowym boju zwyciężył, notując trzecią wygraną z rzędu.
Spotkanie dobrze rozpoczęły gospodynie, które wyszły od razu na trzypunktowe prowadzenie. Przeciwniczki jednak nie odpuszczały i po nieudanym ataku Anny Bączyńskiej to Radomka była o jedno oczko lepsza (7:6). Przyjezdne powiększyły jeszcze tę przewagę, dzięki dobrej dyspozycji Katarzyny Zaroślińskiej–Król (12:10). Siatkarki z Opola jednak nie odpuszczały i w okolicach połowy seta przywróciły wyrównaną grę. Dopiero dobra zagrywka Aleksandry Wójcik pozwoliła Radomce ponownie odskoczyć (17:14). W końcówce sygnał do walki dała jednak Bączyńska i wynik wskazał na remis. Gospodynie wykorzystały więc swoją szansę i wyszły na prowadzenie, dzięki czemu mogły się cieszyć ze zwycięstwa w pierwszej odsłonie (25:22).
Od dwupunktowego prowadzenia Radomki zaczęła się druga odsłona. Szczególnie dobrze spisywała się Zaroślińska-Król, dzięki której przewaga zespołu zwiększyła się do pięciu punktów (8:3). Gospodynie zbliżyły się do przeciwniczek dopiero przy zagrywce Vivian Pellegrino. W połowie seta nadal nie wstrzymywała jednak ręki Zaroślińska-Król i po świetnej zagrywce Wójcik radomianki miały już o sześć oczek więcej (17:11). Sygnał do walki próbowała dać jeszcze gospodyniom Kinga Stronias, ale było to zbyt mało, aby dogonić radomianki w tym secie. To więc one cieszyły się z wygranej po bloku na Marcie Orzyłowskiej (25:17)
Wyrównany okazał się początek kolejnej odsłony. Co prawda radomiankom udało się odskoczyć na dwa punkty (4:2), ale zaraz wynik wskazał na remis. Wyrównana walka trwała więc aż do serii udanych ataków gospodyń (14:11). W dalszej części seta przyjezdnym udało się zbliżyć do rywalek po dobrej akcji w wykonaniu Zaroślińskiej-Król, ale nie na długo. Po ataku Bączyńskiej to siatkarki z Opola miały cenne cztery oczka więcej (20:16). Szansa dla Radomki pojawiła się jeszcze po udanym bloku na Stronias, ale gospodynie odegrały się tym samym i w ten sposób zakończyły trzecią partię (25:22).
Początek czwartego seta przyniósł powrót do zaciętej walki. Dopiero bloki na Regiane Bidias pozwoliły Radomce wyjść na wyższe prowadzenie (12:9). Gospodynie jednak nie zamierzały się poddawać i w połowie seta zmniejszyły dystans do zaledwie jednego oczka. Co prawda radomiankom ponownie udało się „odskoczyć”, ale ten stan nie utrzymał się zbyt długo. W decydującym momencie dobrze zaatakowała bowiem Orzyłowska i przy zagrywce Stronias to gospodynie były o punkt lepsze (21:20). Gorzej poradziły sobie jednak z grą pod presją i po walce na przewagi musiały uznać wyższość swoich rywalek (24:26).
W tie-breaka świetnie weszły gospodynie, które przy zagrywce Gabrieli Makarowskiej znalazły się od razu na trzypunktowym prowadzeniu. Dzięki dobrej grze Stronias na przyjęciu cały czas utrzymywały wysoką przewagę. Dopiero z czasem udało się radomiankom zmniejszyć dystans i po bloku na Pellegrino oraz ataku Zaroślińskiej-Król zostało im do odrobienia zaledwie jedno oczko (10:11). Zawodniczki z Opola nie dały sobie jednak odebrać prowadzenia i pewnym krokiem sięgnęły po zwycięstwo w całym spotkaniu przy zagrywce Makarowskiej (15:10).
MVP: Regiane Bidias
UNI Opole – E. Leclerc Moya Radomka Radom 3:2
(25:22, 17:25, 25:22, 24:26, 15:10)
Składy zespołów:
UNI: Orzyłowska (11), Stronias (19), Bidias (23), Pellegrino (16), Makarowska (3), Bączyńska (12), Adamek (libero) oraz Borawska, Pamuła i Wołodko
Radomka: Wójcik (12), Zaroślińska-Król (27), Aalbrecht (9), Efimienko-Młotkowska (5), Alanko (5), Lazić (17), Witkowska (libero) oraz Szczepańska, Moskwa (4) i Marković (2)
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi
źródło: inf. własna