Strona główna » Transfery siatkarskie. Rozstanie dekady. Gwiazda odchodzi z klubu, który uczynił ją legendą  

Transfery siatkarskie. Rozstanie dekady. Gwiazda odchodzi z klubu, który uczynił ją legendą  

Tijana Bošković – instagram

fot. EVREN KALINBACAK / Alamy Stock Photo

Eczacibasi Stambuł traci swoją liderkę. Tijana Bosković po 10 latach odchodzi z tureckiego klubu. – Wspomnienia związane z tym klubem zostaną w moim sercu na zawsze – napisała w swoich mediach społecznościowych serbska atakująca.,

Światowa gwiazda

Tijana Bosković jest jedną z najlepszych siatkarek na świecie. Bez wątpienia obok Isabelle Haak czy Melissy Vargas należy do tych atakujących, które w pojedynkę mogą wygrać mecz. Pewnie każdy klub chciałby mieć taką siatkarkę w swoich szeregach, a przywilej ten przez ostatnie 10 lat miało Eczacibasi Stambuł Serbska atakująca z tureckim klubem była związana od sezonu 2015/2016. Od pięciu lat była też jego kapitanem. W barwach zespołu ze Stambułu zdobyła 3 Superpuchary i 1 Puchar Turcji, 4 wicemistrzostwa kraju, wszystkie kolory medali w Klubowych Mistrzostwach Świata, srebrne oraz brązowe krążki Ligi Mistrzyń, 2 razy wygrała Puchar CEV. Jest też filarem reprezentacji Serbii, z którą sięgnęła po dwa medale igrzysk olimpijskich (Rio de Janeiro i Tokio), dwukrotnie wygrała mistrzostwa świata w 2018 oraz 2022 roku, będąc MVP obu turniejów oraz zdobyła 5 medali czempionatu Starego Kontynentu, w tym 2 z najcenniejszego kruszcu.

Koniec epoki

Po 10 latach Bosković zadecydowała, że czas na zmiany. Od dłuższego czasu pojawiały się spekulacje, że Serbka opuści Eczacibasi. Nieoficjalnie wiadomo, że w kolejnym sezonie ma zagrać w VakifBanku Stambuł. Na razie potwierdziła, że jej przygoda z Eczacibasi dobiegła końca. 

Trudno jest znaleźć odpowiednie słowa, aby wyrazić to, co czuję po 10 latach spędzonych razem. Wydaje się, że to było wczoraj, kiedy po raz pierwszu wyszłam na boisko w 2015 roku. Tego dnia po raz pierwszy poczułam, co znaczy być częścią takiego klubu jak wasz. Poczułam zaszczyt i przywilej, że jestem częścią klubu o tak głęboko zakorzenionej historii i tradycji. Miałam również to szczęście, że mogłam przebywać na boisku razem z najlepszymi zawodniczkami, jakie mogły kiedykolwiek uprawiać ten sport. Wszystkie te rzeczy odegrały dużą rolę w ukształtowaniu mnie jako zawodniczki, ale i jako człowieka, którym jestem obecnie. Każda chwila, w której miałam na sobie pomarańczowo-białą koszulkę, była dla mnie cennym doświadczeniem. To był dla mnie okres pełen wzlotów i upadków, radości i wyzwań, ale wszystkie one pozwoliły mi się rozwinąć i stać się lepszym człowiekiem. Jestem wdzięczna za każdą więź, którą nawiązałam przez lata i za przyjaźnie, które trwają do dziś (…). Wspomnienia związane z tym klubem zostaną w moim sercu na zawsze, a 10 spędzonych w nim lat będzie miało szczególne miejsce w moim życiu – napisała w swoich mediach społecznościowych Tijana Bosković.

Zobacz również: Wschodząca gwiazda zadecydowała. Obrała kontrowersyjny kierunek

PlusLiga

  • PlusLiga. Popiwczak odchodzi, ale drzwi w Jastrzębiu ma zawsze otwarte

    PlusLiga. Popiwczak odchodzi, ale drzwi w Jastrzębiu ma zawsze otwarte

  • PlusLiga. Kolejny mistrz zostaje w Lublinie!

    PlusLiga. Kolejny mistrz zostaje w Lublinie!

  • PlusLiga. Reprezentant Polski zmieni barwy klubowe. Przed nim nowe wyzwania

    PlusLiga. Reprezentant Polski zmieni barwy klubowe. Przed nim nowe wyzwania