Strona główna » TAURON Liga. Nowe otwarcie UNI Opole. Czy liderka i zagraniczne transfery pozwolą na odbudowę?

TAURON Liga. Nowe otwarcie UNI Opole. Czy liderka i zagraniczne transfery pozwolą na odbudowę?

inf. własna, tauronliga.pl

fot. UNI Opole – Facebook

Po przeciętnym sezonie 2024/2025 i zajęciu dopiero 9. pozycji, UNI Opole chce wrócić do walki o miejsce w czołowej ósemce TAURON Ligi. Klub zdecydował się na rewolucję kadrową. W zespole pozostały tylko cztery zawodniczki z poprzedniego składu. Doszło do kilku istotnych zmian – zarówno w drużynie, jak i na ławce trenerskiej. W nowym sezonie zespół poprowadzi Bartłomiej Dąbrowski, ostatnio związany z #Volleyem Wrocław, a rolę liderki ponownie odgrywać będzie Katarzyna Zaroślińska-Król.

Sezon niespełnionych nadziei

UNI Opole w sezonie 2025/2026 zagra w TAURON Lidze po raz piąty. Poprzednie rozgrywki opolanki zakończyły na 9. miejscu, co było sporym rozczarowaniem, zwłaszcza że rok wcześniej uplasowały się dwie pozycje wyżej. Początek sezonu dawał nadzieję na więcej, ale bolesna seria sześciu porażek z rzędu w środku rundy zasadniczej znacznie zmniejszyła szanse na udział w fazie play-off. Jednak w Opolu do ostatniej chwili wierzono w awans do najlepszej ósemki zestawienia. To się jednak nie udało. Opolanki o 9. miejsce zmierzyły się z drużyną z Wrocławia, wtedy jeszcze pod kierownictwem Bartłomieja Dąbrowskiego i wygrały ten dwumecz. Do tej pory UNI Opole najwyżej kończyło sezon na siódmej pozycji (2021/2022 i 2023/2024).

– Na pewno przed sezonem każdy miał chrapkę i oczekiwania na lepsze miejsce niż w poprzednim sezonie. Szczerze myślę, że piąte czy szóste miejsce było w naszym zasięgu – przyznała po sezonie liderka zespołu z Opola Katarzyna Zaroślińska-Król. Atakująca wspomniała, że mimo tego, że na papierze skład wyglądał na bardzo mocny, to po drodze coś po prostu nie wyszło. Klub postanowił przedłużyć kontrakty z czterema zawodniczkami i postarał się o wzmocnienia na konkretnych pozycjach. Czy będą one wystarczające, aby poprawić ostatni rezultat?

Nowy trener – nowe rozdanie?

Zespół po Nicoli Vettorim, który prowadził UNI Opole od sezonu 2018/2019, przejął Bartłomiej Dąbrowski – dotychczasowy trener #VolleyWrocław, a wcześniej asystent Stephane’a Antigi w Developresie Rzeszów. Młody, ale już doświadczony szkoleniowiec wnosi do zespołu świeże spojrzenie i wysokie ambicje. – Sezon przygotowawczy jeszcze trwa. (…) Mamy za sobą sparingi i przed nami jeszcze jeden mecz z BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała, gdzie poprzeczka będzie wysoko postawiona, ale o to nam chodziło. Chcemy grać z jak najlepszymi zespołami. (…) Cieszę się, że każda z dziewczyn mogła zaprezentować się na boisku – mówił po spotkaniach kontrolnych nowy trener UNI Opole.

Zmiany kadrowe: bolesne rozstania i „świeża krew”

W przerwie między sezonami UNI Opole przeszło sporą transformację kadrową. Klub pożegnał się z grupą dobrze znanych zawodniczek, które miały spory wpływ na grę zespołu. Największą stratą wydaje się odejście Julii Bińczyckiej, która od kilku sezonów rozwijała swoje umiejętności siatkarskie. Została nawet dostrzeżona przez trenera reprezentacji Polski, Stefano Lavariniego, który powołał ją do szerokiej kadry. Jednak ostatecznie nie dostała swojej szansy.

Jej miejsce na rozegraniu zajmie Amerykanka Margaret Speaks, która ostatni sezon spędziła w lidze greckiej i choć ma międzynarodowe doświadczenie, to nie wiadomo, czy sprosta poziomowi TAURON Ligi. Do tej pory reprezentowała barwy klubów głownie z Francji i Grecji. Drugą rozgrywającą została Wirginia Mulka z młodzieżowej drużyny Energetyka Poznań, siatkarka młoda, ale z dużym potencjałem do rozwoju. Dla niej to będzie szansa na poważne wejście do seniorskiej siatkówki i debiut na najwyższym poziomie rozgrywkowym.

Z zespołem pożegnała się także libero Adriana Adamek. To prawdziwa legenda ekipy z Opola, spędziła w tej drużynie aż 5 sezonów. Teraz przeniosła się do BKS-u BOSTIK ZGO Bielsko-Biała. W jej miejsce do UNI Opole trafiła Klaudia Łyduch, która znakomicie zaprezentowała się w minionych rozgrywkach w barwach ITA TOOLS Stali Mielec. Ona również została powołana do szerokiej kadry reprezentacji Polski. Ten transfer można ocenić zdecydowanie jako wzmocnienie. Drugą libero będzie utalentowana Julia Piotrowska.

Duże zmiany dotknęły też pozycji przyjmującej. Na pewno sporym ubytkiem dla drużyny będzie odejście Guewe Diouf, dynamicznej zawodniczki z Francji oraz Marty Pamuły, która nie raz dawała dobre zmiany. Na przyjęciu zobaczymy aż trzy zagraniczne zawodniczki. Elan McCall pozostała w klubie, a dołączyły do niej Hanna Hellvig ze Szwecji oraz Meksykanka Uxue Amaya Guereca. Duże nadzieje opolanie pokładają w dwóch nowych przyjmujących. Zawodniczka z Meksyku zagrała w MŚ 2025, choć nie była pierwszoplanową postacią. Lepiej prezentowała się w turnieju Panamerykańskim. Zdobywała wiele punktów dla swojego zespołu. Hellvig z kolei nie znalazła się w kadrze Szwecji na mundial, ale ma za sobą udany sezon w RC Cannes. Czy to wystarczy, by odnaleźć się w TAURON Lidze?

Zaroślińska-Król liderką, ale czy będzie miała wsparcie?

Atak to pozycja, na której zarząd klubu postawił na kontynuację. Nic dziwnego, skoro miał tam prawdziwą liderkę drużyny, zarówno sportową jak i mentalną. Siedemnasty sezon w TAURON Lidze rozegra Katarzyna Zaroślińska-Król – bezsprzecznie jedna z najlepszych zawodniczek drużyny z Opola w ostatnich latach. Poprzedni sezon zakończyła z dorobkiem 409 punktów i czterema statuetkami MVP. Jej zmienniczką będzie 18-letnia Iga Kępa – MVP Mistrzostw Polski Juniorek. Klub sięga więc po młodość, która ma szanse zdobyć duże doświadczenie, które może zaprocentować w przyszłości.

Na środku siatki pozostały Katarzyna Połeć i Natalia Kecher – solidne filary z poprzedniego sezonu. Wspomagać je będą Wiktoria Paluszkiewicz z Pałacu Bydgoszcz oraz kolejna młoda siatkarka – Aleksandra Klich. Ta formacja nie przeszła wielkiej metamorfozy i to właśnie stabilność może być jej atutem. Z klubem pożegnały się też Agata Ceynowa i Aleksandra Cygan.

Na papierze skład UNI Opole prezentuje się ciekawie, klub postawił na mieszankę doświadczenia z młodością i nieco ryzyka w związku z mało znanymi zawodniczkami zagranicznymi. Na pewno gra na trzy przyjmujące budzi lekki niepokój, szczególnie że na tej pozycji drużyna ma tylko i wyłącznie zawodniczki spoza granicy Polski. Czyżby włodarze UNI Opole liczyli na późniejsze wzmocnienia śródsezonowe? Nowe twarze to niewiadoma jeżeli chodzi o ich formę i poziom sportowy, ale jeśli się sprawdzą, to zespół może powalczyć o udział w fazie play-off.

Cenne sparingi i oczekiwanie na inaugurację

UNI Opole intensywnie przygotowywało się do sezonu, rozgrywając sparingi i biorąc udział w turniejach towarzyskich. W turnieju o Solną Piłkę zespół zajął 2. miejsce, a w Memoriale Michała Cichego – 3. miejsce. W ostatnich spotkaniach kontrolnych podopieczne Bartłomieja Dąbrowskiego dwukrotnie pokonały #VolleyWrocław, prezentując się solidnie na tle odmłodzonego składu ligowego rywala.

W inauguracyjnej kolejce TAURON Ligi opolanki zmierzą się na własnym parkiecie z wicemistrzem Polski, czyli ŁKS-em Commercecon Łódź. Spotkanie zaplanowano w sobotę 11 października o godz. 14:45. To od razu poważny sprawdzian i okazja by zobaczyć, w jakiej formie są zawodniczki z Opla po letnich zmianach w składzie.

Skład UNI Opole na sezon 2025/2026:

Rozgrywające: Maggie Speaks, Wirginia Mulka
Przyjmujące: Élan McCall, Hanna Hellvig, Uxue Guereca
Środkowe: Natalia Kecher, Wiktoria Paluszkiewicz, Aleksandra Klich, Katarzyna Połeć
Atakujące: Katarzyna Zaroślińska-Król, Iga Kępa
Libero: Klaudia Łyduch, Julia Piotrowska

Sztab szkoleniowy drużyny:

Pierwszy trener: Bartłomiej Dąbrowski
Drugi trener: Filip Brzeziński
Trzeci trener: Krzysztof Michalski, Dariusz Król

Przewidywane miejsce: 8-10. pozycja w tabeli

Zobacz również:

TAURON Liga. Zmiany za zmianami. Czy #VolleyWrocław oszuka przeznaczenie?

PlusLiga