Nie zadziałał efekt nowej miotły w Radomiu. Piotr Filipowicz nie odmienił oblicza swojej nowej drużyny. Jego podopieczne zdołały wygrać tylko drugą partię spotkania. Radomka przegrała szósty mecz z rzędu w lidze. Uni nadal pozostaje w gazie, wygrało dziewiąty mecz i zajmuje drugie miejsce w tabeli.
Odjazd w końcówce
11. kolejka TAURON Ligi w tok, a z kolejnym kompletem punktów są siatkarki UNI Opole. Podopieczne Bartłomieja Dąbrowskiego pokonały MOYA Radomkę Radom, która ma za sobą ostatnio małe tąpnięcie, w postaci zwolnienia trenera Jakuba Głuszaka.
Opolanki świetnie zaczęły spotkanie, potwierdzając, że są niemałą niespodzianką. Asem popisała się Uxue Guereca – 3:0. Doskonale prezentowała się też HannaHellvig. Mimo wszystko wynik oscylował wokół remisu, a wszystko to za sprawą Julie Lengweiler – 7:7. Później asem popisała się też Weronika Szlagowska, dając Radomce prowadzenie – 12:11. Parę minut później znów kąsać zaczęły opolanki, zaś gra gospodyń zaczęła się sypać. Punkt zagrywką dołożyła Margaret Speaks – 18:16. Świetny finisz odnotowała Katarzyna Zaroślińska-Król, a akcję później przyjezdne mogły się już cieszyć z prowadzenia 1:0 – 25:21.
Ostatni taki zryw?
W drugiej części radomianki postawiły wszystko na jedną kartę. Opolanki nie stroniły od prostych pomyłek, co wykorzystywała Monika Gałkowska i spółka – 6:6. Choć gościnie z czasem zaczęły odskakiwać, a dobry fragment znów odnotowała Zaroślińska-Król, to Radomka dźwignęła ciężar seta. Sygnał do ataku dała koleżankom Martyna Piotrowska – 15:13. Blokiem zapunktowała też Kornelia Garita. Po kolejny ataku Gałkowskiej było już po 20. Dobrą zmianę dała Iga Kępa, lecz gospodynie nie mogły wypuścić tej szansy z rąk, doprowadzając do remisu 1:1 – 25:23.
Lepiej nie drażnić Wilczyc…
Jak się później okazało, był to ostatni taki zryw radomianek, których gra w następnych partiach całkiem się załamała. Dobrze zaczęła spisywać się Elan McCall, a nie do zdarcia w trzecim secie była Katarzyna Zaroślińska-Król. Opolanki błyskawicznie narzuciły swoje tempo. Blok na Lengweiler dołożyła od siebie jeszcze Natalia Kecher – 9:4. Po stronie Radomki niewiele dało wejście zmienniczek. Choć próbowała cokolwiek zdziałać Agata Plaga, to nie miała ona takiej siły rażenia. Do początku spotkania dobrą grą nawiązała z kolei znów skuteczna Hanna Hellvig – 16:8. Jednostronnie było już do końca, a seta domknęła Iga Kępa – 25:17.
Nieudana pogoń położyła cieniem wszelkie starania radomianek. Choć w czwartej części powalczyła jeszcze Piotrowska, to wynik od razu zaczął się gospodyniom wymykać spod kontroli – 4:8. Doskonale spisała się Katarzyna Połeć, a znów regularnie ‘oczka’ dokładała Zaroślińska-Król. Pewną ręką grę zespołu prowadziła natomiast Margaret Speaks, rozpieszczając swoje koleżanki dobrymi piłkami. Pomysłu na grę brakowało zaś Petrenko, a za moment było już po zawodach, z korzyścią dla opolanek 3:1 – 25:16.
MVP: Margaret Speaks
Moya Radomka Radom – Uni Opole 1:3
(21:25, 25:23, 17:25, 16:25)
Składy zespołów:
Radomka: Gałkowska (15), Piotrowska (7), Garita (5), Petrenko (4), Lengweiler (14), Szlagowska (8), (libero) oraz Molczanowa (1), Plaga (1), Szumera, Marszałkowicz, Dagmara Dąbrowska (3)
Uni: Gureca (11), Speaks (6), Hellvig (13), Zaroślińska-Król (20), Połeć (8), Kecher (8), Łyduch (libero) oraz McCall (7), Mulka, Kępa (3)
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi
