Drużyna KS DevelopResu Rzeszów w tym sezonie króluje w rozgrywkach TAURON Ligi i nie tylko. Rzeszowianki zdobyły Puchar Polski, zakończyły fazę zasadniczą na pierwszym miejscu i mają ogromne szanse na kolejny medal mistrzostw Polski. W rozmowie ze Strefą Siatkówki libero rzeszowskiej ekipy, Aleksandra Szczygłowsk zdradziła przepis na sukces. – Jesteśmy drużyną, która bardzo chce, współpracuje i wierzy w siebie.
DevelopRes Rzeszów skradł show
KS DevelopRes Rzeszów we wtorek, 18 marca rozegrał ostatnie, 30. spotkanie fazy zasadniczej. Dla ekipy z Podkarpacia był to mecz wyjazdowy do Szczecina, gdzie podjęły jeszcze aktualne mistrzynie Polski.
Zwycięstwo 3:1 w tym spotkaniu zapewniło im pozycję lidera na koniec pierwszej części sezonu. Rzeszowianki mogły więc świętować podwójnie.
– Myślę, że nastawiałyśmy się na cały sezon by dążyć do tego, aby kończyć każdy etap rozgrywek na pierwszym miejscu. Bardzo się cieszę, że nam się to udało. Miałyśmy swoje problemy jak każda drużyna ale udało nam się z nimi dobrze popracować. Myślę, że także w meczu z Chemikiem Police wyglądało to dobrze. Dziewczyny z kwadratu też dostały szansę, by pojawić się na boisku – podsumowała dotychczasowe osiągnięcia Aleksandra Szczygłowska.
Mistrzostwo Polski? Będą robić wszystko
Podopieczne Stephane’a Antigi, a jeszcze do niedawna Michała Maska, w tym sezonie przegrały zaledwie dwa spotkania ligowe. To bardzo dobry bilans – tym bardziej, że w ich ręce trafił także Puchar Polski.
Czy liderki tabeli czują się na siłach, by utrzymać taką formę już do końca fazy play-off? – Będziemy robić wszystko by wygrywać mecze, nieważne jakim rezultatem. Myślę, że jesteśmy drużyną, która bardzo chce, współpracuje i wierzy w siebie. To też jest bardzo ważne. Będziemy starać się by skończyć ten sezon z uśmiechami na ustach – odpowiedziała siatkarka.
LOTTO Chemik Police pierwszym rywalem rzeszowianek
Po meczu rozgrywanym w Szczecinie, KS DevelopRes poznał swoje potencjalne rywalki ćwierćfinałowe. Mają nimi być właśnie siatkarki LOTTO Chemika Police. Wówczas nie było jednak jeszcze w stu procentach pewne, czy taki podział pozostanie. Mistrzynie Polski czekały jeszcze na decyzję PLS w sprawie odwołania do decyzji o odjęciu trzech punktów.
Szczygłowska podkreśliła jednak, że nie skupiają się na tym, kto stanie po drugiej stronie siatki bo wygrać trzeba niezależnie od rywala. – Dobrze wiedzieć, z kim będziemy się mierzyć w najbliższym meczu by się do niego przygotować. To jest dla nas najważniejsza rzecz. Natomiast jeżeli chcemy zdobyć mistrzostwo, nie możemy się skupiać na tym, z kim będziemy grać. Musimy wygrać ze wszystkimi – skomentowała wówczas libero rzeszowskiej drużyny.
Zobacz również:
Libero w pięknych słowach o Brunie Honorio i…przeprosinach dla Korneluk