Strona główna » Katarzyna Wenerska zadowolona z sezonu, ale to nie koniec. „Najważniejsze dopiero przed nami”

Katarzyna Wenerska zadowolona z sezonu, ale to nie koniec. „Najważniejsze dopiero przed nami”

siatka.org

fot. Michał Szymański

Siatkarki Developresu Rzeszów na zakończenie fazy zasadniczej pokonały w Netto Arenie LOTTO Chemika Police 3:1 i tym samym zajęły pierwsze miejsce na koniec fazy zasadniczej. – Do tej pory to, co mogłyśmy, to wygrałyśmy i czekamy na więcej – powiedziała w rozmowie ze Strefą Siatkówki Katarzyna Wenerska. 

Najważniejszy jest wynik

Siatkarki Developresu były faworytem kończącego fazę zasadniczą meczu z LOTTO Chemikiem Police i niespodzianki nie było. Podopieczne trenera Antigi wygrały 3:1, ale tak naprawdę wynik nie oddaje tego, co się działo na boisku, bo walki nie brakowało. – Myślę, że Chemik zagrał bardzo walecznie, zwłaszcza w tym trzecim secie, gdzie przycisnęły nas zagrywką i miałyśmy swoje problemy. Dla nas najważniejsze jest jednak to, że wygrałyśmy za trzy punkty i na koniec rundy zasadniczej zajmujemy pierwsze miejsce – powiedziała po meczu Strefie Siatkówki Katarzyna Wenerska.

Oba zespoły bardzo dobrze pracowały w systemie blok – obrona. Katarzyna Wenerska ma jednak świadomość, że jej zespół ma jeszcze nad czym pracować przed play-off. – Moim zdaniem zarówno i my i Chemik wyglądałyśmy w systemie blok obrona całkiem nieźle. Wiadomo, że jeszcze jest trochę rzeczy do poprawy, ale jest jeszcze na to trochę czasu, może nie za wiele, ale liczę, że to wystarczy by to wszystko dopracować na treningach. W każdym elemencie mamy jeszcze co poprawiać, czy to na przykład dokładność wystawy czy dogranie freeballa – oceniła.

Jest dobrze, ale…

Jak do tej pory sezon układa się dla rzeszowianek korzystnie, mają pierwsze miejsce przed play-off, zdobyły Puchar Polski. Developres dodatkowo zagrał także w 1/4 finału Ligi Mistrzyń.  – Na razie sezon układa się dla nas korzystnie, ale tak naprawdę to, co najważniejsze dopiero przed nami i dopiero później będzie można ten sezon oceniać. Do tej pory to, co mogłyśmy, to wygrałyśmy i czekamy na więcej – powiedziała rozgrywająca. Przed Developresem teraz play-off z …Chemikiem Police. Katarzyna Wenerska spodziewa się trudnej przeprawy.  – Ten sezon pokazał, że każdy tutaj walczy z każdym. Poraź pierwszy odkąd pamiętam do samego końca wszystko się rozstrzygało. Oby faza play-off była równie zacięta i kibice mogli oglądać dobrą siatkówkę – powiedziała.

Nowy/stary trener

Developres we wtorkowym meczu po raz pierwszy poprowadził nowy/stary trener Stephane Antiga. Przypomnijmy, z tym szkoleniowcem rzeszowianki zdobyły pięć srebrnych medali mistrzostw Polski.  Do tej pory nie spędził on jednak z zespołem jeszcze dużo czasu. – Tego czasu nie było zbyt wiele, bo trener jest z nami dopiero od wieczoru poprzedzającego mecz z Chemikiem – zakończyła Katarzyna Wenerska.

PlusLiga