Siatkarki LOTTO Chemika Police były bardzo blisko zdobycia punktów z faworyzowanym ŁKS Commercecon Łódź. Miały szansę prowadzić nawet 2:0, ale przegrały 1:3. Po spotkaniu ze Strefą Siatkówki porozmawiała rozgrywająca Chemika, Katarzyna Partyka. Siatkarka odniosła się także do wyczyny swojej klubowej koleżanki, Dominiki Pierzchały.
JEST NIEDOSYT
Siatkarki LOTTO Chemika Police postawiły faworyzowanemu ŁKS Commerceccon Łódź bardzo trudne warunki, były blisko zapunktowania. Ostatecznie jednak skończyło się porażką 1:3. – Na pewno możemy żałować tego meczu. Walczyłyśmy, ale to nie wystarczyło. My chcemy wygrywać i mam nadzieję, że w kolejnych meczach ta nasza walka przełoży się na zwycięstwo i że wyciągniemy wnioski przed meczem z BKS-em – przyznała po meczu rozgrywająca Katarzyna Partyka.
Policzanki znakomicie zagrały w pierwszym secie, w drugim także miały spore szanse na zwycięstwo. W końcówce lepsze były jednak łodzianki i to wydaje się był kluczowy moment meczu. – W pierwszym secie napadłyśmy na ŁKS dosyć mocno i dałyśmy co miałyśmy. W drugim secie one się podniosły, a nam czegoś zabrakło. Musimy się w przyszłości konsekwentnie trzymać tej gry, z którą wystartowałyśmy – analizowała rozgrywająca.
Trener Chiappini dokonał także zmiany w składzie. – Regiane Bidias pokazała to, jak doświadczoną jest zawodniczką. Myślę, że wpływ miały też zmiany dokonane przez trenera ŁKS-u. Wejście reprezentantki Polski, doświadczonej zawodniczki, Klaudii Algierskiej, Weronika Gierszewska także pokazała się z bardzo dobrej strony. – podkreśliła Partyka.
„ŚCIANA ” NA ŚRODKU
Klasą samą w sobie była w tym spotkaniu Dominika Pierzchała. Środkowa LOTTO Chemika Police zdobyła w meczu aż 12 punktów blokiem wyrównując tym samym rekord ligi, jeżeli chodzi o liczbę bloków w jednym elemencie. – Dominika była w tym meczu prawdziwą ścianą, jak to się mówi w siatkarskim światku. Ona każdego dnia pokazuje na treningach, czy tym bardziej na meczach swoją klasę – komplementowała koleżankę Katarzyna Partyka.
Teraz przed Chemikiem wyjazdowe starcie z BKS BOSTIK ZGO Bielsko- Biała. – Musimy walczyć o swoje i dalej pchać się ku górze tabeli i mimo bycia czy nie bycia faworytem grać jak najlepszą siatkówkę – zakończyła Partyka.
źródło: siatka.org
