Strona główna » TAURON Liga. Dwa mecze, dwie skrajności. Czy BKS Bielsko-Biała przełamie niemoc?

TAURON Liga. Dwa mecze, dwie skrajności. Czy BKS Bielsko-Biała przełamie niemoc?

inf. własna

fot. PressFocus

We wtorek – 22 kwietnia, rozegrany zostanie trzeci mecz o brąz mistrzostw Polski, który może okazać się tym ostatnim. Na ten moment 2:0 prowadzi PGE Grot Budowlani Łódź. BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała jednak tanio skóry nie sprzeda, o czym podopieczne Bartłomieja Piekarczyka przekonały wszystkich w drugim spotkaniu. Początek meczu o godzinie 17:30.

Ćwierćfinał sufitem?

Siatkarki BKS-u BOSTIK ZGO Bielsko Biała nie mają ostatnio najlepszego czasu. Choć bielszczankom udało się dwa razy pokonać w ćwierćfinale MOYA Radomkę Radom – 3:1, 3:0, to później było już gorzej. Brązowe medalistki sprzed roku w ubiegłych rozgrywkach zdobyły serca wielu kibiców. W tym roku wygląda to różnie, a momentami można było mieć wrażenie, że drużynę trapi stagnacja. W półfinale podopieczne Bartłomieja Piekarczyka uległy w dwumeczu KS DevelopRes Rzeszów, kradnąc Rysicą wyłącznie seta. Marzenia o finale zatem przepadły, ale pozostała walka o powtórzenie sukcesu z przed roku. Póki co bielszczanki dwukrotnie kończyły na tarczy, a przed nimi ostatnia szansa na przedłużenie grania.

Jako pierwsze w meczu o brązowy medal mistrzostw Polski zameldowały się siatkarki PGE Grot Budowlani Łódź. Zawodniczki trenera Macieja Biernata mają za sobą świetny sezon, a część z nich odważnie puka do kadry Stefano Lavariniego. Zanim powołania, to pozostała do dogrania kampania. W ćwierćfinale łodzianki błyskawicznie uporały się z niżej notowanym Metalkas Pałacem Bydgoszcz – 3:0, 3:0. W kolejnej rundzie czekały ich jednak derby miejskie z jednym z głównych faworytów do tytułu – ŁKS-em Commercecon Łódź. Odbudowane Wiewióry wróciły na właściwe tory. W pierwszym meczu wygrały 3:0, w rewanżu także okazały się skuteczniejsze, lecz sąsiadki zza miedzy łatwo skóry nie sprzedały – 3:2.

Rewanż także za poprzedni rok?

PGE Grot Budowlani Łódź marzą o rewanżu za poprzedni rok, zwłaszcza że mają ku temu sporo argumentów. W minionych rozgrywkach w finale B również spotkały się łodzianki i bielszczanki. Na podium mistrzostw Polski po latach niebytu udało się powrócić siatkarkom BKS-u, a siatkarska Łódź pozostała bez żadnego medalu.

W tegorocznej konfrontacji rozegrano już dwa spotkania, a gra toczy się do trzech zwycięstw. O krok od medalu są zatem łodzianki, które wygrały oba dotychczasowe mecze. Za pierwszym razem triumfowały przed własną publicznością 3:1. W pierwszym secie różnica wypracowana na dystansie przełożyła się na szybką wygraną – 25:21. Druga partia padła jednak łupem podrażnionych bielszczanek – 21:25. Dwa kolejne sety zamknęły usta gościniom, bowiem podopieczne trenera Biernata dwukrotnie triumfowały 25:18. MVP spotkania została wówczas Jelena Blagojević, która zdobyła 15 punktów. Świetne zawody rozegrała też Terry Enweonwu. Po stronie BKS-u regularnie punktowała Kertu Laak, której kroku dotrzymywały Julita Piasecka i Martyna Borowczak, problemem była jednak zbyt duża liczba błędów.

Jeszcze ciekawiej było w drugim spotkaniu, kiedy o wygranej Budowlanych zadecydował dopiero tie-break. Tym samym bielszczanki wysłały rywalkom jasny sygnał, że Łodzi dadzą im popalić, stawiając wszystko na jedną kartę. Na otwarcie lepsze okazały się przyjezdne z Łodzi, które całkowicie zdominowały gospodynie – 25:17. Później jednak do głosu doszły bielszczanki – 25:15, 25:19. Postawione pod ścianą gościnie uciekły spod topora, zwyciężając w czwartym secie 25:22. Łodzianki skuteczniejsze były również w tie-breaku – 15:10. Najlepszą zawodniczką drugiego pojedynku ogłoszono Paulinę Damaske, która wraz z Enweonwu stanowiła o sile zespołu. W szeregach BKS-u kapitalnie spisała się Julita Piasecka, która zdobywając 29 punkty ustanowiła swój nowy indywidualny rekord. Osamotniona przyjmująca jednak niewiele mogła zrobić.

Trzecie spotkanie o III miejsce pomiędzy PGE Grot Budowlanymi Łódź, a BKS-em BOSTIK ZGO Bielsko-Biała zostanie rozegrane we wtorek – 22 kwietnia. Początek meczu zaplanowano na godzinę 17:30.

Zobacz również:

Po Włoszech czas na Turcję! Martyna Łukasik podpisana kontrakt

PlusLiga