Zawodnicak #VolleyWrocław Adrianna Szady już po ostatnim meczu tego sezonu zapowiedziała, że odwiesi buty na kołek. Teraz oficjalnie pożegnał ją też wrocławski klub, w którym spędziła ostatnie pięć lat swojej kariery.
O tym, że Adrianna Szady chce zakończyć profesjonalne granie, wiedzieliśmy już od końcówki marca, kiedy to #VolleyWrocław rozegrał swój ostatni mecz w sezonie. Rozgrywająca łącznie rozegrała dziewięć sezonów w TAURON Lidze, z czego pięć w klubie z Wrocławia.
Dziewięć lat w TAURON Lidze
Po raz pierwszy Szady trafiła do najwyższej klasy rozgrywkowej w debiutanckim sezonie dla Developresu Rzeszów, który pojawił się w ówczesnej Orlen Lidze w 2014 roku. Kolejna jej przygoda z najwyższą klasą rozgrywkową to sezon 2017/18, kiedy to grała w barwach Trefla Proximy Kraków. Tam jednak nie było jej dane zagrzać miejsca, bowiem klub po jednym sezonie w ekstraklasie wycofał się z rozgrywek.
Zniknięcie Krakowa z mapy TAURON Ligi nie oznaczało jednak dla Szady kroku wstecz. Pozostała na tym poziomie rozgrywkowym, przechodząc do MKS-u Kalisz. Tam rozegrała dwa sezony i postanowiła przenieść się do Wrocławia, gdzie od 2020 roku do teraz reprezentowała #VolleyWrocław. Mimo, że nie osiągnęła sukcesów na miarę medali mistrzostw Polski, to cały czas prezentowała się jako solidna zawodniczka naszej ligi.
Wraz z Adrianną Szady również inna zawodniczka #VolleyWrocław postanowiła zakończyć karierę – środkowa Aleksandra Gancarz.
Zobacz również:
Karuzela transferowa TAURON Ligi na sezon 2025/2026