Trwa pierwsza kolejka TAURON Ligi. Sobotnie zmagania rozpoczął pojedynek LOTTO Chemika Police z Sokół&Hagric Mogilno. Mecz w Szczecinie mocno otworzyły przyjezdne. Po wygraniu pierwszego seta ekipa trenera Grabdy nie zdołała kontynuować tak skutecznej gry w dwóch kolejnych. Policzanki nie sięgnęły jednak po komplet oczek. Wygrały dopiero po ciekawym tie-breaku.
Porażający brak dokładności
Trzeci mecz nowego sezonu i drugi tie-break. W meczu wielu skrajności naprzeciwko siebie zameldowały się siatkarki LOTTO Chemika Police oraz Sokół & Hargic Mogilno. Przebudowany Chemik miał ostatnio problemy kadrowe, a na finiszu przygotowań do Polic ściągnięto nową rozgrywającą, którą została doświadczona Ewelina Wilińska, dla której był to powrót do klubu. Zeszłoroczny beniaminek z Mogilna natomiast w bieżących rozgrywkach zapowiada walkę o coś więcej niż utrzymanie, więc dla obu zespołów punkty były w sobotę na wagę złota.
Początek meczu nie sprzyjał gospodyniom. Po bloku Aleksandry Cygan na Gierszewskiej było już 5:0 dla gościń, a grę nerwowo przerwał Dawid Michor. W kolejnych akcjach dyspozycja Chemika dalej pozostawiała wiele do życzenia, a kolejnym blokiem popisała się Wiktoria Kowalska – 9:1. Rozpędzone siatkarki Sokoła nie miały zamiaru zwalniać, jednak zaledwie pojedyncze ‘oczka’ udawało się dokładać Mędrzyk i Gierszewskiej. Nie do zatrzymania była dalej Emilia Pinczewska, gromiąc przeciwniczki – 17:9. Seria gościń wydawała się nie mieć końca. Blokiem popisały się jeszcze Stronias i Brzoska. W taki też sposób pierwszego seta domknęła Cygan – 25:17.
Błyskawiczne przebudzenie
Wysoka porażka dla policzanek okazała się lodowatym prysznicem. Druga partia, to już zupełnie inny Chemik. Po jednym z ataków Weroniki Gierszewskiej zrobiło się 4:0, zmuszając szkoleniowca gościń do wzięcia czasu. Na kolejnego seta została też Maja Koput, która okazała się cennym wparciem w szeregach gospodyń. Sokół wziął się za odrabianie strat, lecz dzięki Pinczewskiej przyjezdnym udało się dojść rywalki zaledwie na 2 ‘oczka’ – 8:6. Do Kowalskiej jednak dołączyły Kinga Stronias i Aleksandra Cygan, a różnica znów na moment zmalała – 15:14. Chemik nie dawał jednak za wygraną. O kiwkę i asa pokusiła się Ewelina Wilińska, a wejście Agnieszki Cur Słomki nie odmieniło losów seta. Za moment był już remis 1:1 – 25:18.
Spragnione sukcesu policzanki poszły za ciosem w trzeciej części meczu. Ważne piłki kończyła Natalia Mędrzyk, i choć na moment na prowadzeniu były przeciwniczki – 6:8, 10:13, to ich dobra passa nie trwała wiecznie. Po bloku na Pinczewskiej drużynie trenera Grbdy pozostało ‘oczko’ przewagi – 17:16. Akcję później do remisu doprowadziła doświadczona Mędrzyk. Dwa asy upolowała emanująca pewnością siebie Maja Koput, a w bloku regularnie błyszczała Kinga Różyńska. Trener Michor mógł na moment odetchnąć z ulgą. Jego drużyna dociągnęła seta do końca, wysuwając się na prowadzenie 2:1 – 25:19.
Ze skrajności w skrajność
Postawione pod ścianą siatkarki z województwa kujawsko-pomorskiego musiały dać z siebie wszystko, marząc o wywiezieniu punktów. Drużyna przypomniała sobie pierwszego seta, a asa na konto dopisała Wiktoria Kowalska. Atakująca dawała z siebie maksa również w ofensywie – 10:5, zmuszając szkoleniowca gospodyń do wzięcia czasu. Później prym wiodła Emilia Pinczewska, która jako jedyna potrafiła sobie poradzić ze świetnie dysponowaną w bloku Kingą Różyńską. Mimo formy środkowej rezultat mocno się rozjechał na korzyść przyjezdnych – 19:11, 21:14. Zespół do walki próbowała zagrzewać jeszcze Gierszewska, lecz za moment był ponownie remis – 2:2 (25:20).
O losach meczu zadecydował tie-break, gdzie znów jedna ze stron uciekła na dystansie. Były to policzanki, które kontrolowały przebieg wydarzeń, wykorzystując swoje szanse. Choć początkowo prowadziły zawodniczki Sokoła – 2:0, 5:2, to gospodynie nie pozostały dłużne. Ważne piłki skończyła Julia Orzoł. Na wysokości zadania stanęła Weronika Gierszewska – 8:7. W drugiej części decydującego seta oponentki musiały gonić rezultat. Na posterunku stała jednak Natalia Mędrzyk, domykając spotkanie – 15:10.
LOTTO Chemik Police – Sokół&Hagric Mogilno 3:2
(17:25, 25:18, 25:19, 20:25, 15:10)
MVP: Weronika Gierszewska
Składy zespołów:
Chemik: Wilińska (3), Różyńska (13), Mędrzyk (17), Gierszewska (20), Orzoł (11), Rybak-Czyrniańśka (1), Nowak (libero) oraz Koput (13), Grabowska i Hewelt (2)
Sokół: Pirante Frances (2), Stronias (15), Cygan (9), Pinczewska (14), Brzoska (4), Kowalska (22), Pancewicz (libero) oraz Świętoń, Stachowicz (1), Cur-Słomka (1) i Tsitsiganni
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi