Strona główna » TAURON Liga: BKS Bielsko-Biała bliżej półfinału mistrzostw Polski

TAURON Liga: BKS Bielsko-Biała bliżej półfinału mistrzostw Polski

inf. własna

fot. Aleksandra Suszek

W drugim czwartkowym meczu fazy play-off BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała gościł u siebie MOYA Radomkę Radom. To jedna z tych par, które tworzą najbardziej wyrównane zestawienie. To było też widoczne na boisku. Lepsze były zeszłoroczne brązowe medalistki, które mimo przegranego pierwszego seta, wygrały kolejne trzy.

Lepsza końcówka Radomki Radom

Mecz rozpoczął się od wyrównanej gry obu zespołów. Po skutecznym ataku Weroniki Szlagowskiej było 4:4. Bardzo różnorodne rozegrania prezentowała Aleksandra Stachowicz, która wyszła w wyjściowej szóstce. Uruchomiła wiele stref w ataku. Dodatkowo radomianki świetnie zagrywały. Serwisy Kritiine Miilen pozwoliły im wyjść na czteropunktowe prowadzenie (12:4). Siatkarki z Bielska-Białej od początku miały problemy z dokładnością przyjęcia. Starały się odrabiać straty, ale nie mogły doprowadzić do remisu (15:17). Po stronie BKS-u najpewniej prezentowała się Julita Piasecka. Jej wysoka skuteczność nie pozwalała odskoczyć radomiankom (17:18). Nie najlepiej radziła sobie jednak z zagrywką. Przyjezdne w końcówce pierwszej partii kończyły wszystkie swoje akcje. Z środka ważne punkty zdobyła Martyna Piotrowska. Dzięki niej zawodniczki z Radomia zbudowały czteropunktową  przewagę (22:18). Bielszczanki zrzuciły się jeszcze do odrabiania strat. Blokiem popracowała Marta Orzyłowska (24:24). Mimo ambitnej walki gospodyń, seta asem serwisowym zamknęła Miilen (27:25).

Zagrywka ustawiła grę

Podrażnione porażką w pierwszym secie bielszczanki dobrze weszły w drugą partię. Po ataku z środka Joanny Pacak prowadziły 3:0. Siatkarki Radomki Radom starały się nadgonić wynik, jednak gospodynie pilnowały zbudowanej na początku przewagi. Po punktowej zagrywce Laak było 8:4. Przy serwisie Weroniki Szlagowskiej, radomianki doprowadziły do remisu (8:8). Po dwóch punktowych blokach z rzędu w wykonaniu Piaseckiej, ponownie na prowadzenie wyszły bielszczanki (12:9). Przyjezdne cały czas goniły wynik, ale gospodynie kontrolowały sytuację na boisku i nie pozwoliły rywalkom doprowadzić do wyrównania (16:13). Świetnie na zagrywce radziła sobie też Julita Piasecka. Dobrą zmianę od początku dała Gulia Angelina, która kończyła wiele trudnych akcji (20:16). Obaj trenerzy mocno rotowali składem. Pod koniec seta, bielszczanki cały czas utrzymywały czteropunktową przewagę (23:19). Ostatni punkt zdobyła Joanna Pacak, blokiem na Gałkowskiej (25:20).

Seria bloków nie wystarczyła

Początek trzeciej odsłony, to gra punkt za punkt (3:3). Przy kapitalnej zagrywce Laak, gospodynie odskoczyły na 3 „oczka” do przodu. Bielszczanki utrzymywały wysoką dyspozycję w ataku (8:4). O czas poprosił trener Głuszak, aby przerwać dobrą passę BKS-u. Aleksandra Stachowicz posyłała sporo piłek do Gałkowskiej, co przynosiło efekty, ale wciąż prowadziły gospodynie (12:9). W trzecim secie w końcu na parkiecie pojawiła się Kamila Witkowska. Jej dobre czytanie gry przeciwniczek pozwoliło Radomce doprowadzić do wyrównania (14:14). Bielszczanki zaczęły popełniać drobne błędy. To wykorzystywały przeciwniczki. Trener Piekarczyk zdecydował się wprowadzić zmiany, weszła Zofia Brzoza i Wiktoria Szewczyk. Radomianki w tej partii świetnie radziły sobie w bloku. Po kolejnej czapie Kornelii Garity, zrobiło się 18:17 dla gości. Gra obu zespołów się wyrównała. Jednak przyjezdne podały rękę gospodyniom. Trudne zagrywki posyłała Julia Nowicka. Dzięki jej asom bielszczanki znowu odskoczyły na 4 punkty (23:19). Ostatnią akcję skończyła liderka BKS-u – Piasecka (25:22).

Julita Piasecka prawdziwą liderką!

Kolejny raz dobrze rozpoczęły radomianki. Po punktowej czapie Gałkowskiej prowadziły 4:1. Bielszczanki nie dawały za wygraną. Po sprytnej kiwce Piaseckiej na tablicy wyników pojawił się remis po 7. W grze gospodyń pojawiało się trochę niedokładności. Piasecka nie przyjęła zagrywki Miilen, co dało trzypunktowe prowadzenie przyjezdnym (12:9). Przez chwilę zawodniczki z Radomia miały kilka punktów z przodu (14:10). Błędy podopiecznych trenera Głuszaka oraz bardzo dobra skuteczność Borowczak i Piaseckiej, pozwoliły odrobić straty gospodyniom tego meczu (17:17). W zespole z Mazowsza pojawiły się błędy komunikacyjne. To dało bielszczankom złapać właściwy rytm i odzyskać kontrolę nad wydarzeniami boiskowymi (21:18). Cały czas świetną dyspozycję utrzymywała Piasecka. Przyjezdne nie zamierzały się poddać. Powoli zbliżały się do rywalek (22:21). To wszystko na co było je stać w tym meczu. Spotkanie zakończyło się skutecznym atakiem Laak (25:22).

MVP: Julita Piasecka

BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała – MOYA Radomka Radom 3:1
(25:27, 25:20, 25:22, 25:22)

Składy zespołów:
BKS: Nowicka (4), Pacak (13), Borowczak (3), Laak (20), Piasecka (27), Drabek (libero) oraz Suska (libero, Szewczyk, Angelina (6), Abramjtys (6) i Brzoza
Radomka: Miilen (14), Stachowicz (3), Gałkowska (25), Piotrowska (1), Garita (11), Szlagowska (12), Śliwa (libero) oraz Witkowska (4), Mater i Dąbrowska

Zobacz również:
TAURON Liga:Wyniki i termiarz play-off

PlusLiga