W dalszym ciągu nieznana jest przyszłość klubowa Earvina N’Gapetha, który jeszcze nie tak dawno temu nie tylko wygrał drugie z rzędu igrzyska olimpijskie, ale zarazem został wybrany MVP najważniejszego turnieju czterolecia. Do sensacyjnych wieści dotarła redakcja TVP Sport. Trefl Gdańsk miał wyrazić chęć sięgnięcia po Francuza. O kulisach Sarze Kalisz opowiedział prezes klubu znad morza, Dariusz Gadomski.
DWUKROTNY MVP IGRZYSK OLIMPIJSKICH DALEJ BEZ KLUBU
Earvin N’Gapeth nadal pozostaje bez klubu. Niemalże wszystkie kluby skompletowały już swoje składy na sezon 2024/2025. Co za tym idzie – znaczna część funduszy na kontrakty została wykorzystana i trudno znaleźć zaplecze finansowe na zawodnika takiego kalibru, jakim niewątpliwe jest Francuz cechujący się niekonwencjonalnymi zagraniami. Jeszcze bardziej dziwić może fakt, że 33-latek urodzony Saint-Raphaël nie tylko triumfował w igrzyskach olimpijskich w Tokio oraz w Paryżu, ale również dwukrotnie został wybrany MVP tych imprez.
O potencjalnej przyszłości siatkarza znad Sekwany mówiło się już we wszystkich odmianach. Zainteresowanie wykazywały kluby z najmocniejszych lig Starego Kontynentu, tak więc przede wszystkim z polskiej i włoskiej, ale w grę wchodzić miała chociażby turecka. N’Gapeth w końcu ostatni rok spędził w Halkbanku Ankara, a jeszcze wcześniejsze dwa lata w Modena Volley. Jeśli chodzi natomiast o rodzime podwórko, to jeszcze w połowie lutego tego roku MVP igrzysk olimpijskich łączony był z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.
TREFL GDAŃSK BYŁ ZAINTERESOWANY?
Do sensacyjnych wieści dotarła redakcja TVP Sport. Trefl Gdańsk miał być zainteresowany świeżo upieczonym MVP igrzysk olimpijskich w stolicy Francji. Jak zaznacza sternik klubu z Pomorza, kwestia była rzeczywista i nawet realna. Zaważyły jednak mniejsze środki sponsora, aniżeli z początku zakładano.
– Było pytanie miesiąc temu. Teraz nieaktualne, ponieważ sponsor, z którym rozmawiamy, przewiduje mniejsze środki niż były zakładane – powiedział Sarze Kalisz z TVP Sport Dariusz Gadomski, prezes Trefla Gdańsk.
Niewykluczone jednak, że w najbliższym czasie gdańszczanie przedstawią nowego przyjmującego. Wszystko z uwagi na fakt, że dotychczas przedstawionych zostało trzech zawodników grających na tej pozycji. Są to: Jakub Czerwiński, Rafał Sobański oraz Piotr Orczyk.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi na sezon 2024/2025
źródło: sport.tvp.pl